Wielka Przebudowa

«134
QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
edytowano września 2016 w Zdjęcia i filmy z gry
Hej, hej, tak sobie od jakiegoś czasu dumam nad pewnym wyzwaniem.
Znalazłam je na amerykańskim forum: http://forums.thesims.com/en_US/discussion/852838/rebuilding-worlds/p1
Polega ono na połączeniu wyzwania przebudowy miasta z wyzwaniem pokoleniowym. Czyli łączy to w sobie te elementy, które lubię w Simach.
Celem wyzwania jest zaludnienie i zabudowanie pustego miasta.

Przetłumaczę wam na szybko zasady:

1. Wyburz wszystkie parcele w dostępnych miastach, albo pobierz plik z pustym światem
2. Stwórz lub pobierz z Galerii parę simów, które zapoczątkują ród.
3. CC i mody są dozwolone.
4. Zbuduj nowy dom dla każdej generacji. Możesz zbudować dom samodzielnie, albo pobrać z Galerii nieumeblowany dom i go urządzić. Nieumeblowanych domów szukaj w Galerii pod hashtagiem #unfurnished. Budowanie i urządzanie jest ważną częścią wyzwania, więc popuść wodze wyobraźni.
5. Simy, które urodzą się w twojej rodzinie, ale nie będą dziedzicami w następnym pokoleniu, mogą sobie spokojnie żyć w twoim domu, ale uważaj, by nie było ich za dużo, tak by starczyło miejsca dla dziedziców i ich potomstwa.
6. Parcele publiczne mogą być pobierane z Galerii, lub możesz budować je samodzielnie.

Uwagi dodatkowe:

1. Gdy stworzysz lub pobierzesz potencjalnych przyszłych partnerów dla twoich simów, wprowadź ich na dowolną pustą parcelę, a potem eksmituj. Dzięki temu te simy będą obecne w mieście i będą się po nim pałętać, ale będą jakby bezdomne. Tylko członkowie twojej rodziny mogą posiadać domy.
2. Gdy ściągasz simy z Galerii, możesz zmienić ich życiową aspirację, ale nie wolno ci zmieniać ich cech.
3. Z każdym dodatkiem dochodzą nowe rodzaje parceli publicznych, a miasta w Simach 4 są dość małe, więc jeśli masz na nie za mało miejsca w swoim mieście, to użyj innego, ale tylko dla parceli publicznych. Np zaczynasz grę w Wierzbowej Zatoczce, ale możesz użyć Newcrest w roli "dzielnicy komercyjnej". Albo np wykorzystać do tego celu Promenadę Magnolii.
4. Dzieciom urodzonym w rodzinie nadajemy cechy losowo. Tutaj jest taki programik do losowania cech.

Od razu zaznaczam, że tłumaczenie nie jest bardzo ścisłe, dlatego, że chciałabym wprowadzić kilka własnych zasad:

1. Zaczynasz w dowolnym pustym mieście. (Wierzbowa Zatoczka, Oaza Zdrój, Windenburg, Newcrest)
2. Najlepiej jest ustawić sobie długość życia na "normalną". Danemu simowi można przedłużyć życie eliksirem młodości, albo innym "magicznym" sposobem tylko raz.
3. Wybierasz dla swojej rodziny dowolną pustą parcelę, wcale nie musi być największa.
4. Gdy twoja para założycieli doczeka się potomstwa (możesz mieć tyle dzieci, ile chcesz), wybierasz następcę/dziedzica. Gdy dziedzic osiągnie wiek "młody dorosły" wyprowadzasz go z rodziny i wprowadzasz na nową pustą parcelę. Tam budujesz mu dom i szukasz dla niego/niej partnera. Tak samo postępujesz w każdym pokoleniu, aż zapełnisz domami całe miasto.
5. Rodzina, która zostaje w starym domu, żyje sobie własnym życiem, ale jeśli chcesz, możesz tam zaglądać, by "ustawić" im karierę, lub "zaciążyć" jakąś simkę. Chyba, że używasz modu MC i simy same się zajmują swoim życiem.
6. Gdy jakimś cudem przedwcześnie umrze ci któryś sim z założycielskiej pary, lub współmałżonek dziedzica, a ty chcesz dalej rozwijać rodzinę i mieć w niej więcej dzieci, to możesz ożenić/wydać za mąż owdowiałego sima i grać dalej. Ale jeśli dziedzic umrze bezdzietnie, to wtedy niestety koniec gry.
7. Jeśli twoją rodzinę stać, może kupić sobie parcelę publiczną i prowadzić na niej sklep lub restaurację. (O ile masz ten rodzaj parceli odblokowany w grze.)
8. Zaczynasz bez jakichkolwiek parceli publicznych. Trzeba je "odblokować" w grze na takiej samej zasadzie jak w wyzwaniu "Zielona Osada" (też trochę zmodyfikowane przeze mnie). Już tłumaczę jak:
- bar - sim lub simka z pary założycielskiej (lub w kolejnym pokoleniu z pary dziedziców) musi osiągnąć 7 poziom miksologii
- basen - -//- 10 poziom sprawności fizycznej + zbudowana siłownia
- biblioteka - -//- 7 poziom umiejętności literackich
- elegancki klub - 10 poziom miksologii + 7 poziom umiejętności grania na pianinie/gitarze/skrzypcach
- kawiarnia - -//- 7 poziom pieczenia*
- klub nocny - -//- 5 poziom tańca* + 5 poziom umiejętności DJa*
- muzeum - -//- 7 poziom malowania
- park - -//- 7 poziom ogrodnictwa
- park narodowy - -//- 7 poziom wędkarstwa + 10 poziom ogrodnictwa (dopiero gdy park narodowy jest odblokowany można jechać do Granitowych Kaskad)
- restauracja - -//- 7 poziom wykwintnego gotowania
- sklep - -//- 7 poziom charyzmy
- siłowania - -//- 7 poziom sprawności fizycznej
- SPA - -//- 7 poziom wewnętrznej harmonii
EDIT:
9. Nowy dziedzic po osiągnięciu wieku "młody dorosły" i po przeprowadzce na nową pusta parcelę dostaje 10 000 simoleonów jako prezent od rodziców na nową drogę życia. Czyli ma te 20 000, które dostaje od gry i 10 000 od rodziców. By dodać pieniądze użyj kodu "money":
Ctrl+Shift+C -> testingcheats true -> money 30 000

*Zdaję sobie sprawę, że parcele i przypisane do nich umiejętności pochodzą z różnych dodatków, więc, jeśli któregoś nie masz, to zastąp wymaganą umiejętność inną. Np: dla odblokowania kawiarni 7 poziom gotowania, dla odblokowania nocnego klubu: 5 poziom umiejętności komediowych + 5 poziom umiejętności grania na pianinie/gitarze/skrzypach.

W oryginalnym wyzwaniu stworzonym przez OJenn z amerykańskiego forum dochodzi jeszcze wyzwanie z mieszaniem ras. Są tam zasady by tworzyć małżeńskie pary z przedstawicieli różnych ras, by uzyskać potomstwo o jak najbardziej zmiksowanym genomie. Ja raczej odstąpię od tej zasady. Jeśli ktoś chce, to jasne, czemu nie, ale niech to nie będzie nakaz.
Tutaj są przykładowe zestawienia ras w parach małżeńskich założycieli rodu. (Obojętnie która płeć jest której rasy):
- Indianin (Indianka) i biały (biała)
- Murzyn (Murzynka) i Latynos (Latynoska)
- Azjata (Azjatka) i Murzyn (Murzynka)
- biały (biała) i mieszkaniec wysp Pacyfiku (Hawajczyk, Polinezyjczyk, coś w ten deseń)

Ponieważ wyzwanie będzie trwać kilka, a nawet kilkanaście pokoleń, OJenn podaje stronkę do tworzenia własnych drzew genealogicznych, bo jak wiemy te w grze potrafią się wypaczać.

W tym wątku chętni będą zdawać relację z postępów w swoim wyzwaniu. Zamieszczajcie zdjęcia waszych simów i ich domów, opisujcie ich historię. Możecie tworzyć całe historyjki o waszych rodzinach, pokazywać np w formie komiksów zdarzenia z ich życia. Nie ma żadnych terminów do dotrzymania, każdy gra w swoim tempie. Można się też dołączyć w każdej chwili, jeśli ktoś ma ochotę. Chodzi o wspólną zabawę, więc komentujcie też wpisy innych.

Co o tym myślicie?:)
I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

OriginID: QuiteIzzzy

Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
Post edited by QuiteIzzzy on

Komentarz

  • Opcje
    bubu53bubu53 Posty: 580 Member
    Świetny pomysł. Ostatnio właśnie wpadłam na podobny plan do gry, że całe puste Newcrest będzie zaludnione przez moją rodzinę i ich potomstwo. Chyba wszystkie zasady zrozumiałam, losowe cechy i partnerzy wprowadzają się do Nas - nie my do nich. Kwestia nazwisk - żona przejmuje po mężu niezależnie czy jest to "nasz" sim czy nie? Czy chodzi żeby wszyscy mieli jednolite? No i pytanie co do kodów na kasę, można używać?
    MOJA GALERIA - CLAUDIOVA

  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    @bubu53, cieszę się, że ci się podoba. Masz rację, to dobry patent by coś zrobić z wiecznie pustym Newcrest.

    To zawsze partner wprowadza się do nas, bo tylko my mamy dom. Wszystkie inne simy (te niezależne, nie należące do naszej rodziny) są bezdomne. Co do nazwisk - jak wolisz. Możesz kontynuować ród, który zawsze ma to samo nazwisko, niezależnie czy to mąż daje nazwisko żonie, czy żona mężowi. A może być tak, że w każdym pokoleniu dziedzic przyjmuje inne nazwisko, np po swym partnerze.

    Dobrze, że zapytałaś o kod na kasę. Właściwie chodzi o to, by rodzina sama się wszystkiego dorobiła, chociaż mając jedno pokolenie na jeden dom to może być mało. W wersji hard można w ogóle nie używać kodu na kasę, ale wtedy trudno będzie zarobić na odpowiednio okazały dom. Można zrobić sobie wersję łatwiejszą i np każdemu nowemu pokoleniu dawać na start dodatkowe 10 000. Co ty na to?
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    PabloPablo Posty: 1,881 Member
    Super wyzwanie @QuiteIzzzy :) Po części moja gra w simach już na tym polega,też tworzę lub pobieram parę simów i obserwuję ich poczynania. Jednak nigdy nie likwidowałem simów Maxisa z gry.
    Nick na orgin: pawel0674
    twitter.com/Pawe60835471
    ax2bcah90lb6.jpg










  • Opcje
    bubu53bubu53 Posty: 580 Member
    Czyli każde nowe małżeństwo dostaje 10.000 simoleonów tak jakby jako prezent ślubny? :D To by z pewnością ułatwiło bo wyzwanie samo w sobie jest czasochłonne... a nie chcę żeby się znudziło i dobiło na końcu :D
    MOJA GALERIA - CLAUDIOVA

  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    No to zapraszam do wspólnej zabawy, @Pablo:)

    Możemy tak założyć, @bubu53, że każdy nowy dziedzic idący w świat, by założyć nową rodzinę i zbudować nowy dom, dostaje te 10 000 simoleonów na nową drogę życia. W końcu to nie ma być takie bardzo sztywne wyzwanie typu "rags to riches" czyli od pucybuta do milionera po naszemu. To ma być zabawa przede wszystkim.^^
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    AlicjaAlicja Posty: 7,018 Member
    Superpomysł. Właściwie - w końcu jakiś pomysł na grę :) Czy partnerów szukamy(tworzymy) tylko dla dziedzica rodu, czy dla wszystkich potomków danej linii?
  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    edytowano września 2016
    W oryginale u OJenn na amerykańskim forum jest pula gotowych simów do ściągnięcia. I spośród tych simów można wybierać partnerów dla dziedziców rodu. Tam chodzi o to, żeby każdy sim był innej rasy i by te rasy się krzyżowały na każdy możliwy sposób. Tutaj jest ten wątek na forum amerykańskim. Drugi post od góry to właśnie prezentacja "Genepool" czyli puli genetycznej dla następnych pokoleń. Z tego co widziałam w tym wątku, to wszyscy uczestnicy wykorzystują te same simy, ale w różnych konfiguracjach. Ale my przecież nie musimy. Podaję link na wypadek, gdyby ktoś był ciekaw i chciał też pobawić się w mieszanie ras.

    @Alicja, jeśli chodzi o pozostałe dzieci, które urodzą się w rodzinie, ale nie będą kontynuatorami wyzwania - tu daję wam wolną rękę. Ja osobiście lubię zadbać o każdego członka rodziny, więc pewnie będę zaglądać do krewnych mych simów i im tam "pomagać" w sprawie związków, dzieci i karier. W końcu ci simowie i ich potencjalne rodziny to są właśnie obywatele naszego nowo zaludnionego miasteczka. Szkoda by było, gdyby wszyscy powymierali bezdzietnie. Oczywiście, jeśli wam się nie chce nimi zajmować, to nie musicie. Możecie też korzystać z modu MC, ale ja się na nim nie znam, więc nie wytłumaczę jak to działa. Ale pewnie znajdziecie pomoc na tym forum. ;)

    Edytowałam zasady, by to, że wprowadzamy 10 000 simoleonów w darze od rodziny były łatwe do znalezienia od razu.

    EDIT: Nie zgadniecie. Przeglądałam te simy z puli genowej OJenn i znalazłam dzieło @Cayrees w piątej generacji. ^^
    Post edited by QuiteIzzzy on
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    SimDelsSimDels Posty: 3,201 Member
    Nigdy nie bawiłem się w takie "życiowe" wyzwanie czyli z tak wieloma zasadami dotyczącymi głównie życia choć i budowania i przyznam,że zapoznałem się z Twoim pomysłem już wcześniej ale od razu odrzucił mnie na pierwszy rzut oka skomplikowany system zasad choć tarz po ponownym przeczytaniu nie tylko myślę, że to świetny pomysł ale może nawet spróbuję choć nie wiem jak to wyjdzie w praktyce no bo jak już Dels kielnię do łapki weźnie to o czas na grę raczej trudno będzie :smiley:
    Pomysł jednak superowy a samą uproszczoną ideę by mieć w grze w miarę możliwości tylko własne budynki i własne ludziki już stosowałem nie jednokrotnie bo chyba gra jest fajnijesza jak więcej jest w niej tego co nasze.
    Dynastia zaludniająca całe mmiacho to jednak nowy pomysł dla mnie i przyznaje ,że bardzo ciekawy (choć nie bardzo lubię grać dzieckami)
  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    edytowano września 2016
    Nic się nie bój, @SimDels, chętnie wszystko wyjaśnię i odpowiem na każde pytanie. W sumie wyzwanie zawiera dużo budowania, bo każdy jeden budynek w mieście trzeba postawić osobiście. Dzieciaki w TS4 nie są zbyt wymagające (ku radości jednych i zmartwieniu innych).
    W praktyce to wygląda tak: masz do postawienia około 10 domów mieszkalnych (jeden dom na jedno simowe pokolenie) i około 13 parceli publicznych (o ile masz wszystkie dodatki). Widziałam, że lubisz robić zdjęciowe relacje z gry i komiksy, więc na pewno dasz radę. ;)

    Gdy ktoś nagnie nieco zasady to mu przecież komputer od tego nie wybuchnie. ;P
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member

    Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam swoją pierwszą simową parę - moich założycieli rodu.

    Przedstawiam wam Kiri i Adriena Ravitzów:
    p7nico7gckrb.jpg

    Kiri to twarda dziewczyna, która lubi sport i majsterkowanie. Marzy o tym, by kiedyś zbudować własną rakietę kosmiczną i zwiedzić inne planety. Na razie nie stać jej jednak na takie ekstrawagancje.
    Adrien to chłopak stąpający twardo po ziemi. Kocha rośliny, a ogrodnictwo to jego pasja. Planuje założyć ogromny ogród i zebrać w nim wszystkie gatunki roślin. Kiri obiecała mu, że przywiezie mu z kosmosu jakieś pozaziemskie sadzonki do jego kolekcji.

    Kiri i Adrien są żywym przykładem na to, że przeciwieństwa się przyciągają. Jestem ciekawa co wyniknie z ich wspólnego życia.

    Zbudowałam im dom w Oazie Zdrój. Wzorowałam się na froncie domu OJenn ale resztę urządziłam po swojemu. Strasznie mi się ten domek spodobał. Myślę, że ma potencjał do rozbudowy.
    Zajmę się zabudowywaniem Oazy Zdrój, a jako miejsce na dodatkowe parcele publiczne wykorzystam Promenadę Magnolii.

    hrwyddu216b8.jpg

    vjn5wymwwfdl.jpg

    xoq0v8vc207p.jpg
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    SimDelsSimDels Posty: 3,201 Member
    edytowano września 2016
    Faktycznie ciekawa para, świetna babeczka widać, że to ona jest w tym związku "facetem" :smiley: a przynajmniej tak to sobie wyobrażam no i tak sobie myślę... czy możliwe byłoby delikatne nagięcie zasad w taki sposób by stworzonego amanta do parki z której ma być mała dziecka nie pozostawiac bezdomnym tylko by zostawał w rodzinie (to wydaje mi sie hmmm.. jakoś tak mniej bezlitosne :smiley: )
    W skrócie widziałbym to wtedy tak - zakładam pierwszą rodzinkę oczywiście ma dach nad głową, potem jak dziecki dorosną to każde zakłada nowy dom i mogę poszukać im partnerów/ek budując im domki aż do zaludnienia całego miasta (jednego otoczenia np. new crest albo kawałka Windenburga).
    Czy taka gra podchodziła by pod ta zabawę czy jedna cza wywalac amantów pod most (nie wiem czy dobrze zrozumiałem).
    Ten punkt 1 w uwagach dodatkowych mnie zastanawia , chodzi o to by od razu podziabac simów na przyszłość do ochajtywania się czy też można kontrolując z czasem kilka "podrodzin" dorobić im w cas partnera ? A jeśli tak to rozumiem,że chyba jednak mogą dalej mieszkać z rodziną ? Pytam bo chcioałbym mieć pewność no i tak trochę mało lubię czekać aż ktoś mi sie zaręczy itd. no i nie wiem dokładnie czy tych amantów / amantki robić w danym momencie czy puścić najpierw całe stado na starcie ;)
  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    edytowano września 2016
    Hm... możliwe, że nie wytłumaczyłam tego dość jasno, więc spróbuję to lepiej opisać dla ciebie @SimDels;)

    Więc po kolei:

    Robisz sam pierwszą parę - założycieli rodu i miasta. Tak jak ja - dowolna para simów, nawet nie muszą być po ślubie od razu. Generalnie jak wolisz. Budujesz im domek za fundusze, które mają. Potem nasza pierwsza para zakłada rodzinę i pojawiają się dzieci (dowolna ilość). Spośród dzieciaków typujesz sobie następcę - dziedzica. Może to być pierworodny, może być najmłodszy, albo możesz rzucać monetą lub kością do gry. Jak wolisz.

    Gdy wybrany przez ciebie dziedzic dorasta i staje się młodym dorosłym, wyprowadzasz go z domu rodzinnego. Reszta rodziny zostaje w tym pierwszym domu i dalej tam sobie mieszka. Rodzice staruszkowie pewnie z czasem umrą, ale ten pierwszy dom zostanie ich pozostałym dzieciom, które się nie wyprowadziły. Możesz się nimi zająć i poszukać/stworzyć im partnerów, znaleźć pracę itp. Ale twoim głównym zadaniem jest kontynuowanie wyzwania z wybranym wcześniej następcą/dziedzicem.

    Dziedzic wyprowadza się z rodzinnego domu, w którym dorósł i otrzymuje nową, pustą parcelę, plus dodatkowe 10 000 simoleonów na nową drogę życia. W tym momencie możesz mu samodzielnie stworzyć partnera/partnerkę, albo ściągnąć jakiegoś sima z Galerii. Możesz też wykorzystać opcję z gotowymi simami z genowej puli i wprowadzić do świata kilku simów.

    I tu następuje to zdanie: "Gdy stworzysz lub pobierzesz potencjalnych przyszłych partnerów dla twoich simów, wprowadź ich na dowolną pustą parcelę, a potem eksmituj. Dzięki temu te simy będą obecne w mieście i będą się po nim pałętać, ale będą jakby bezdomne. Tylko członkowie twojej rodziny mogą posiadać domy." Te nowe simy, spośród których twój dziedzic ma wybrać sobie partnera nie mogą posiadać własnych domów, tylko mają się tak kręcić po okolicy jak generowani przez grę "miastowi" simowie. Wybierasz jednego z nich (albo twój sim sam wybiera;) ), reszta kręci się po okolicy dalej, albo możesz ich usunąć. Dziedzic zakłada ze swą wybranką/wybrankiem rodzinę, dorabia się dzieci... i cykl życia się powtarza, aż zapełnisz miasto. ;)

    Oczywiście, jeśli w międzyczasie wypączkuje ci jakaś nadprogramowa rodzinka, to nic się nie stanie. Ale wyzwanie polega na stopniowym budowaniu miasta, a nie na urządzaniu go do razu za jednym zamachem.^^'

    PS Dzięki za komentarz. Kiri nie jest dla mnie typową simką, ale postanowiłam zagrać inaczej niż dotychczas. ;P
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    PabloPablo Posty: 1,881 Member
    Ja też już mam pierwszą parkę,jak łatwo się domyśleć jest to mój Pablo wraz z małżonką + dwójka dzieci: syn i córka,czyli pierwszy dziedzic rodu już jest(obecnie nastolatek).
    0rit0w7f1j1c.jpg
    Czy mogę wykorzystać to pokolenie do twojej zabawy?
    Nick na orgin: pawel0674
    twitter.com/Pawe60835471
    ax2bcah90lb6.jpg










  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    @Pablo, możesz, o ile zachowasz resztę zaleceń, czyli wyburzysz wszystkie inne parcele i z każdym pokoleniem będziesz budował jeden dom.
    Pokaż więcej zdjęć całej rodzinki i ich dom, bo jestem ciekawa jak wyglądają. ;)
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    PabloPablo Posty: 1,881 Member
    edytowano września 2016
    Ups!!! To muszę stworzyć nowy zapis w grze bo obecnie mieszkają w świecie wraz z innymi awkami.
    Oto ich domek:
    m3zm8fay2xck.jpg
    A tutaj córeczka Pablo:
    9xs09vv1ozg7.jpg
    Pablo ma jeszcze jedną pociechę-syna który jest obecnie dzieckiem. Zdjęcia małżonki nie posiadam bo nie robiłem.

    Nick na orgin: pawel0674
    twitter.com/Pawe60835471
    ax2bcah90lb6.jpg










  • Opcje
    bubu53bubu53 Posty: 580 Member
    edytowano września 2016
    Jak pisałam tak zrobiłam - dołączam się do zabawy!

    Moja rodzina nazywać się będzie Lind. Fiona jest 'Panią' z dużego miasta, lecz gdy na studiach poznała Jerzego mimo przeciwnych charakterów zostali młodym małżeństwem. Jerzy odziedziczył w spadku po pradziadkach małą wioskę - Newcrest oraz domek po babce. Domek jest skromnie urządzony, jest jedynym budynkiem w wiosce.

    Oto oni:
    x6tbbivapoi2.jpg
    JERZY ( mała wpadka, myślałam o kim innym.. )
    mb5bfg7e2w6q.jpg
    e3k7s43pq4gy.jpg
    Post edited by bubu53 on
    MOJA GALERIA - CLAUDIOVA

  • Opcje
    AlicjaAlicja Posty: 7,018 Member
    Izzy, zastanów się jak i gdzie prezentować swój ród założycielski, i jak wyglądać ma prezentacja dalszych dziejów. Jeśli wszystko będzie w jednym temacie, to będziemy musieli przewijać kilkanaście postów by doczytać o jednym rodzie do końca. Inaczej to będzie przypominało skakanie po kanałach tv - nienawidzę tego pip - pipipip - pip, gdy mój mąż "ogląda" tv. Lubię jasno i do końca opowiedzianą historię. Może niech każdy uczestnik założy tutaj swój wątek nazwany - Wyzwanie wielopokoleniowe Izzy - i dodana nazwa rodu. Będzie to wyglądać tak: np Wyzwanie wielopokoleniowe Izzy - ród Lind. Albo zamiast Izzy - nick uczestnika... Co myślisz? A może jednak wszystko w jednym worku... Sama nie wiem...
  • Opcje
    QuiteIzzzyQuiteIzzzy Posty: 295 Member
    Hm... na amerykańskim forum wszystko jest w jednym wątku i fakt, jest trochę bałagan.
    Może i to byłby lepszy pomysł, by każdy zrobił własny wątek, @Alicja. Dzięki za podpowiedź.

    Niedługo wrzucę coś o mojej rodzinie i wtedy opiszę co i jak. Wstępnie: tu można dawać posty z ogólną informacją, zadawać pytania, dyskutować, a historię lepiej opisywać w odrębnych wątkach. Pokażę wam jak to widzę, gdy będę mieć już część swojej historii do pokazania.

    @bubu53 Jeży to od Jeża? xD
    Był kiedyś taki komiks Jeż Jerzy. Tak mi się przypomniało.
    Domek wyszedł ci super, uwielbiam takie małe chatki. Jestem ciekawa jak wygląda w środku. Taki jest trochę skandynawski w stylu, a tego twoja para założycieli ma blond włosy, więc już w ogóle jak w Szwecji.:)

    @Pablo, ty za to masz willę w klimacie włoskim. Bardzo ładny dom. Twoja rodzina zaczyna jakby z wyprzedzeniem, znaczy, rośnie już drugie pokolenie. Pokaż nam jak wygląda twoje drzewko genealogiczne.;)
    I'm not totally worthless, I can be used as a bad example.

    OriginID: QuiteIzzzy

    Zapraszam do poczytania o wyzwaniu: Wielka Przebudowa
  • Opcje
    bubu53bubu53 Posty: 580 Member
    OCZYWIŚCIE JERZY LIND. :D Skojarzyło mi się z inną postacią i w grze jest poprawnie. Też myślałam żeby założyć każdy swój wątek...
    MOJA GALERIA - CLAUDIOVA

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Return to top