Ale się fajnie ożywiło w tym temacie Dzięki za zdjęcia @aanielka. Widać na nich prawdziwy klimat tego miasta.
Plavi Raj podobnie jak Lago Simiore dla mnie są trochę za ciężkie. Gram na laptopie i nie chcę przegrzać. Co najwyżej zainstaluje sobie oba miasta na osobnym folderze, bez żadnej innej dodatkowej zawartości. O Barcelonie z pewnością mogę zapomnieć. Chyba komputer by mi poszedł z dymem.
Myślałem, że to ja jestem ten narzekający. A tymczasem wy jesteście wybredne. Ja bardzo lubię Cladbridge on Stowe. @Alicja Jeśli masz problemy z dywanikami, to prawdopodobnie przez zbyt mało miejsca. Dywaniki potrzebują o wiele więcej miejsca o czym pisałem tutaj. Jeśli nie ma na nie miejca to lepiej postawić ścianę i wstawić dziuplo-drzwi. Wypróbuj też GlenDonnach. Też jest brytyjskie ale bardziej miejskie niż Cladbridge on Stowe.
Roaring Heights nie jest ciężkie dla komputera pomimo swojej wagi. Miasto waży tyle głównie przez królicze norki - to one zajmują tyle pamięci. Roaring Heights jest za to niepraktyczne, bo apartamenty są wielkie i drogie, czego gra nie lubi w dużych skupiskach.
Ja uwielbiam malutkie miasteczka. Saaqartoq jest jednym z moich ulubionych. Urokliwe i lekkie dla komputera. Nie lubię miast w których jest sałatka wszystkiego co dostępne w grze. Wtedy jest chaotycznie i bezpłciowo. No chyba że ktoś potrafi to ujednolicić stylem, pochować królicze norki i podzielić na dzielnice tak, żeby nie kłuło to w oczy. Żałuję, że Nilxis nie stworzył więcej miast wielkości Saaqartoq. Jest co prawda Suvadiva Resort i Hylewood, ale nie są to "pełnoprawne" miasta.
A Sagrady Familii nie znoszę. Najbrzydszy kościół w Europie. Architekt zrobił nawalankę wszystkiego co mu wpadło do głowy na elewację tego budynku. Lubię inne projekty Gaudiego ale na ten patrzeć nie mogę. Ponoć zanim Gaudi zabrał się za budynek, to inny architekt miał to zrobić, ale wszedł w konflikt ze stowarzyszeniem finansującym budowę świątyni. Zastanawiam się jak mógł wyglądać ten pierwszy projekt.
Mnie Sagrada Familia nie podoba się aż tak bardzo, jak na przykład katedra w Kolonii. Ale przypomina mi ona inny (wrocławski) kościół -
Św.Michała Archanioła - może przez te zdobienia wież? A może dlatego, że mam do niego sentyment ( w dzieciństwie rodzice często bywali ze mną w znajdującym się tuż obok ślicznym malutkim parku ze stawem, gdzie namiętnie karmiłam kaczki).
Nie wiem jak Aanielka, ale ja Marcinie szukam bardzo specyficznego świata - brytyjskiego w wyrazie, z zabudową centrum typową dla filmów z Poirotem, ale też z możliwością zbudowania dużych wiejskich posiadłości ze stajniami i końmi.
Saaqartoq nawet mi się podoba. Ale w którymś momencie zwiedzania zwróciłam uwagę, że nie widziałam w nim... kwiatów! Moja równoległa (do podróżników) bohaterka zamieszkała właśnie w Saaqartoq. Będę snuła opowieść, jak w tym serialu Miłość nad Fiordem A serio - jeszcze nie dotarłam do kolejnych wgranych. Zwiedziłam póki co Fussen. Samo miasteczko jest śliczne, ale zamki rzeczywiście mają jakieś błędy. Poirot z Hastingsem wprowadzili się na wypróbowanie do mniejszego, i Poirocik stał i machał rękami - nie mógł sobie poradzić z przejściem dalej.
A tak swoją drogą udało mi się (chyba) wreszcie uchwycić podobieństwo mojej parki do pierwowzoru. Poirocik trochę skopany bo wąsów nie mam odpowiednich. Ale Hastingsem się pochwalę!
Hej, @Alicja, chyba znalazłam coś dla Ciebie - tutaj masz cały wątek Cinderellimouse, autorki świata w stylu brytyjskim (Brytyjki tak na marginesie) https://forums.thesims.com/en_us/discussion/761131/crumpleton-village-a-british-world, z linkami do pobrania z giełdy wymiany w czterech wariantach: lekkim (wszystkie rozszerzenia i akcesoria bez Słodkich niespodzianek + światy Północna Grota i Dolina Smoków ze Store) niezaludnionym, lekkim (jak wyżej) zaludnionym oraz dwa kompletne z mieszkańcami i bez (jak wyżej + duża zawartość ze Store). Wygląda interesująco, może @SimDels coś na temat tego świata napomknie, bo śledził wątek; w pierwszym poście jest link do pokazu slajdów. Pobrałam go, może wypróbuję. Cinderellimouse jest autorką wielu modów zarówno do Sims 3 jak i obecnie do Sims 4, zaglądam czasami na jej blog https://simsinthewoods.wordpress.com/author/cinderellimouse/, ale tego świata nie znam i nie wiem czy Poirot i Spółka będzie do niego pasował. Parcele na duże posiadłości też tam ponoć są, więc jest pole do popisu. Te zamki w Fussen próbowałam jakoś poprawić, ale złożyłam broń - nie miałam siły walczyć z masowym użyciem constrainfloorelevation. Samo Saaqartoq jako świat podoba mi się, ale część zabudowy w centrum już nie bardzo, zwłaszcza budynki bodajże z komisem, a że bardzo lubię klimat Aurora Skies to doszłam do wniosku, że jedno takie miasteczko mi wystarczy, może w przyszłości... Roaring Heights uwielbiam, mam tam rozbudowany sejw, dodałam kilka stylowych budynków z epoki i raczej problemów z wydajnością nie mam, a te wielkie apartamenty mają dla mnie swój urok. Ja podobnie jak Marcin nie lubię zapchanych wszelkiego rodzaju zawartością światów bez względu czy tam pasuje czy nie, wg mnie one powinny się różnić, mieć swój własny charakter. W Dolinie Smoków np. mam tylko dwie lokalne knajpki na parcelach po drobnych modyfikacjach już chyba w zamyśle twórców przeznaczonych do tego celu, jeden komis z eliksirami i jarmark renesansowy przerobiony na festiwal i gra mi się tam znakomicie. Podobieństwo Hastingsów super a wąsy dla Poirota gdzieś chyba widziałam, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć gdzie, cóż, pamięć mam dobrą, ale z tego wynika, że krótką
P.s. Oj, te problemy z pamięcią - w D.S. wstawiłam jeszcze stadninę i ośrodek jeździecki (oczywiście po liftingu), bo akurat konie pasują tam jak ulał... I okazuje się, że jest jeszcze piąta wersja Crumpleton - kompletna zaludniona z modami, można ją pobrać tak jak pozostałe ze strony Cinderellimouse.
Fratres to prawdziwa gratka dla fanów grobowców i epoki pary.
Świat ten jest malutką wyspą ale ma więcej grobowców do odkrycia niż Al Simhara. Mam na myśli powierzchnię grobowców, liczbę komnat i łamigłówek. Dochodzi trochę CC, które tworzą steampunkowy klimat.
Nie wymaga store. Wymaga prawdopodobnie wszystkich dodatków. Akcesoriów raczej nie.
Do pobrania *tutaj*
Autorzy radzą często zapisywać podczas eksplorowania grobowców. Miasto może wywalić z gry. I tak jest to już druga, bardziej odchudzona wersja miasta. Pierwsza ważyła aż 435 MB, druga waży tylko 205 MB. Dla takiej rozgrywki warto się skusić.
Cała wyspa.
Zbliżenie na centrum.
Wyspa jest silnie zabudowana co chyba widać.
Poniżej dziupla kina. Widać kasę biletową przy wejściu.
Ten żółty budynek pośrodku placu najbardziej mi się podoba.
Basen.
Ratusz po lewej i remiza po prawej.
To chyba był posterunek policji.
Dom z latarnią morską. Jeden z większych w mieście. Jest grobowiec w piwnicy.
Do szczytu latarni można się dostać tylko grobowcem.
Wysoko w górach znajdziemy schowany kolejny grobowiec. Związany z żywiołem powietrza. Chyba mój ulubiony.
Do balona można się dostać.
Kawałek miasta, gdzie są domy. Po drugiej stronie mostów jest centrum miasta, które przedstawiłem na początku.
Komis stylizowany na wóz zbieracza-obieżyświata. Zwróćcie uwagę, że ma koła.
Centrum naukowe z dziuplą laboratorium.
Knajpa gdzieś przy brzegu.
To nie wiem co to, ale ładne.
To na tyle.
Łamigówki są dosyć skomplikowane. Jeśli gdzieś utkniecie to zajrzyjcie na stronę facebookową autora,
gdzie zamieszcza podpowiedzi jak przejść grobowce. Link *tutaj*
Więcej do poczytania o Fratres *tutaj*.
Autorzy zastrzegają, że ich strona nie działa jak należy i niektóre elementy się nie pojawiają po kliknięciu w zakładki na górze.
Zapomiałem dodać. Za pierwszym załadowaniem świata może zająć dłuższą chwilę zanim załadują się wszystkie CC.
Dopiero za drugim razem ładują się szybciej. Trzeba być cierpliwym.
Jenyy, Marcinie! Moje steampunkowe serce podskoczyło, fiknęło koziołka, nawet kilka koziołków - a teraz padło plackiem i jęczy, że tyle światów zainstalowałam, i komp nie da rady. A żal mi odinstalować. Każde jest w swoim rodzaju niepowtarzalne. Ale te grobowce... Ale komp nie da rady... Ale te grobowce... No, usmażysz kartę... Ale te grobowce... No, niech szlag trafi kompa... To wtedy i Fratres trafi... Łeeee!!!
@Alicja Powinnaś założyć kilka folderów "The Sims 3". Ja już się pogodziłem z tym, że nie zainstaluję wszystkich światów które bym chciał na jednym folderze. Po prostu za dużo tego jest. U Ciebie jeszcze dochodzą CC w postaci ubrań i skórek. Ja w sumie mam tylko światy, parcele i trochę ze store.
Proponuję żebyś pogrupowała CC tematycznie. Możesz na przykład założyć trzy czyste foldery z grą i zainstalować inne CC w każdym z nich.
W jednym folderze możesz umieścić CC związane z środkową europą i epoką wiktoriańską, w drugim egzotyczne i orientalne, a w trzecim skandynawskie i arktyczne. Nie ma sensu trzymać gotyckich mebli na jednym folderze z hawajskim światem, bo i tak się tego nie połączy. Lepiej założyć kilka czystych folderów i pogrupować sobie CC według kręgu kulturowego.
Byłaby to super podpowiedź Marcinie gdyby nie to, że wymagałoby to ode mnie przeinstalowania gry. Folder TS3 w Dokumentach sporo "waży" a przecież by grać potrzebne są pozostałe foldery z TS3 - a razy trzy czy cztery jak podpowiadasz - też mi zajmą kupę miejsca na C. A nie mam go zbyt wiele Komp zaczyna być leciwy... Jedyny sposób to odinstalować to, czym nie gram. I tak naprawdę nie gram i nie lubię Barnacle Bay. Ale akurat Barnacle wprowadza do gry sporo ciekawych elementów a także strojów, które pasują do epoki wiktoriańskiej właśnie. Nie zainstalowałam w grze Midnight Hollow bo ciemno jak... ale chciałam sobie chociaż oblukać w grze to przedostatnie miasto, które mi poleciłeś z amerykańskiego forum (chyba). No więc żeby je oblukać musiałabym wgrać nie jedno a dwa miasta, bo akurat potrzebne jest to Midnight... I tak się powoli zapętlam. Nie wgrałam Księżycowych jezior bo nie lubię tej stylistyki. Oazę Zdrój też chyba odinstaluję... I Sunlight Tides, choć cudne widoki... Ale nie dam rady mieć wszystkiego
Albo przerobię Roaring Heights na brytyjskie Bath. To jest myśl!
Marcinie - czy znasz ten świat? Warto by go tu pokazać, a ja akurat nie mogę go wgrać. Przetestujesz?
@Alicja, nawet jak odinstalujesz świat, elementy, które z nim przychodzą zostaną, musiałabyś je pojedynczo odszukać w launcherze i odinstalować indywidualnie. Ja też odinstalowałam Barnacle Bay i Księżycowe Jeziora, a wszystko co one wnoszą mam w grze. To właśnie zawsze był dla mnie problem, że gdy przy instalacji fanowskich światów coś się przy okazji zainstalowało, nie usuwało się przy dezinstalacji, tylko trzeba tego szukać w zawartości zainstalowanej, a przy dużej ilości store i cc w formie sims3packów to harówa. Dlatego pomysł Marcina aby robić to na czystym folderze w Moich Dokumentach jest idealny do testowania nowych światów, mam zamiar go wykorzystać - dzięki Marcin @chojrak A tak na marginesie Północna Grota jest jednym z moich ulubionych miast - wcale nie tak ciemnym jak je piszą, a zimą jest po prostu cudne i faktycznie ma jedne z najładniejszych gotyckich i wiktoriańskich elementów, jakie można spotkać w grze, jest bardzo stylowe i ma ciekawych mieszkańców, polecam.
Widzę, że autorka prezentacji pokazuje jeszcze kilka innych, m.in. Alpine County, Meadow Glen, St.Claire, West Victoria Isle, Setrę i jeszcze kilka innych.
Ja to wszystko rozumiem Aanielko, tylko problem w tym, że nie umiem potem odinstalować tych światów, bo wszystkie mi się podobają. No, oprócz tych niektórych EA jak wspomniane Księżycowe Jeziora czy Barnacle Bay.
Mało się przyczyniam do ożywienia tego tematu, ale lubię tu zaglądać by zobaczyć co nowego wyszukaliście i prezentujecie.
Marcin, może Sagrada Familia nie jest cudem sztuki architektonicznej, ale jest unikalna w swej formie. Gaudi też jej nie skończył, chyba mu się wcześniej zmarło i dokończył ją ktoś inny.
Alicjo, ta katedra w Koloni też jest piękna
WOW!!! Fratres jest rewelacyjne, zachwyciła mnie ta tajemniczość związana z odkrywaniem grobowców, steampunkowe klimaty oraz naprawdę piękne budynki. Widać, że twórca bardzo się przyłożył do stworzenia tego świata.
Czas zabrać się za to nieszczęsne Northeney. Nieszczęsne, bo mam 178 zdjęć i nie wiem jak mam się zabrać za tą prezentację. Myślę, że skoro jest sporo zdjęć na modthesims i jeszcze filmik na youtubie, to nie będzie dużo zdjęć potrzebnych. Ale widoczków na końcu to sobie nie odpuszczę...
Wymaga wszystkich dodatków. Nie wymaga akcesoriów ani store.
Trzeba pobrać dywaniki-dziuple z kilku miejsc. Linki są podane na stronie modthesims.
Można pobrać też zapis gry z rodzinami. Z racji, że miasto jest bez dróg (tylko chodniki) to nie opłaca się kupować samochodów, bo simowie i tak nie będą ich używać. Nie będzie działać też większość usług (poniewać przyjeżdżają samochodem) - mowa tutaj o policji, straży pożarnej, pizzy, ośrodku adopcyjnym, pokojówce, itd. Oczywiście złodziej nie przyjeżdża samochodem, więc nadal może was okraść.
Wyspa z góry.
Zacznijmy od latarni. Jest to laboratorium naukowe.
Niestety dywanik jest na drugim piętrze i zawsze widać go z niższych pięter. To największa wada dziuplo dywaników i drzwi.
Zacząłem grę blisko brzegu.
Jakiś pojedyńczy sim prowadzi tam kwieciarnię.
A sam mieszka na górze.
Niektóre domy są naprawdę ponure wewnątrz, jak wnętrza z wojennych filmów.
Palmy dodają ciekawego charakteru miastu. Niewiadomo w jakiej strefie klimatycznej wyspa się znajduje, szeroki wachlarz flory nie ogranicza naszej wyobraźni. Poniżej jadłodajnia.
Pod murem mamy takie małe ciasne zabudowania do których nie można zajrzeć.
Takie graciarnie lub magazyny dla mieszkańców.
Galeria sztuki to najnudniejszy budynek w mieście. To ten zielony.
Wewnątrz pustki, tylko obrazy na ścianach.
Ratusz.
Najbardziej osławiona uliczka w Northeney.
Górne miasto.
Na placu jest zdecydowanie za dużo gatunków drzew (procesor tego nie lubi), ilościowo też irytują bo przysłanają sporo. Najbardziej gryzie mnie to żółte fanstastyczne drzewo, które tam kompletnie nie pasuje. Będę je musiał sobie później usunąć.
Przed placem jest szkoła.
Ładne boisko.
Dalej jest ścieżka prowadząca na cmentarz, ale to później.
Największy budynek w mieście. Zdaje się że to stary budynek poczty, czy jakoś tak...
Komentarz
Plavi Raj podobnie jak Lago Simiore dla mnie są trochę za ciężkie. Gram na laptopie i nie chcę przegrzać. Co najwyżej zainstaluje sobie oba miasta na osobnym folderze, bez żadnej innej dodatkowej zawartości. O Barcelonie z pewnością mogę zapomnieć. Chyba komputer by mi poszedł z dymem.
Myślałem, że to ja jestem ten narzekający. A tymczasem wy jesteście wybredne. Ja bardzo lubię Cladbridge on Stowe. @Alicja Jeśli masz problemy z dywanikami, to prawdopodobnie przez zbyt mało miejsca. Dywaniki potrzebują o wiele więcej miejsca o czym pisałem tutaj. Jeśli nie ma na nie miejca to lepiej postawić ścianę i wstawić dziuplo-drzwi. Wypróbuj też GlenDonnach. Też jest brytyjskie ale bardziej miejskie niż Cladbridge on Stowe.
Roaring Heights nie jest ciężkie dla komputera pomimo swojej wagi. Miasto waży tyle głównie przez królicze norki - to one zajmują tyle pamięci. Roaring Heights jest za to niepraktyczne, bo apartamenty są wielkie i drogie, czego gra nie lubi w dużych skupiskach.
Ja uwielbiam malutkie miasteczka. Saaqartoq jest jednym z moich ulubionych. Urokliwe i lekkie dla komputera. Nie lubię miast w których jest sałatka wszystkiego co dostępne w grze. Wtedy jest chaotycznie i bezpłciowo. No chyba że ktoś potrafi to ujednolicić stylem, pochować królicze norki i podzielić na dzielnice tak, żeby nie kłuło to w oczy. Żałuję, że Nilxis nie stworzył więcej miast wielkości Saaqartoq. Jest co prawda Suvadiva Resort i Hylewood, ale nie są to "pełnoprawne" miasta.
A Sagrady Familii nie znoszę. Najbrzydszy kościół w Europie. Architekt zrobił nawalankę wszystkiego co mu wpadło do głowy na elewację tego budynku. Lubię inne projekty Gaudiego ale na ten patrzeć nie mogę. Ponoć zanim Gaudi zabrał się za budynek, to inny architekt miał to zrobić, ale wszedł w konflikt ze stowarzyszeniem finansującym budowę świątyni. Zastanawiam się jak mógł wyglądać ten pierwszy projekt.
Św.Michała Archanioła - może przez te zdobienia wież? A może dlatego, że mam do niego sentyment ( w dzieciństwie rodzice często bywali ze mną w znajdującym się tuż obok ślicznym malutkim parku ze stawem, gdzie namiętnie karmiłam kaczki).
Nie wiem jak Aanielka, ale ja Marcinie szukam bardzo specyficznego świata - brytyjskiego w wyrazie, z zabudową centrum typową dla filmów z Poirotem, ale też z możliwością zbudowania dużych wiejskich posiadłości ze stajniami i końmi.
Saaqartoq nawet mi się podoba. Ale w którymś momencie zwiedzania zwróciłam uwagę, że nie widziałam w nim... kwiatów! Moja równoległa (do podróżników) bohaterka zamieszkała właśnie w Saaqartoq. Będę snuła opowieść, jak w tym serialu Miłość nad Fiordem A serio - jeszcze nie dotarłam do kolejnych wgranych. Zwiedziłam póki co Fussen. Samo miasteczko jest śliczne, ale zamki rzeczywiście mają jakieś błędy. Poirot z Hastingsem wprowadzili się na wypróbowanie do mniejszego, i Poirocik stał i machał rękami - nie mógł sobie poradzić z przejściem dalej.
A tak swoją drogą udało mi się (chyba) wreszcie uchwycić podobieństwo mojej parki do pierwowzoru. Poirocik trochę skopany bo wąsów nie mam odpowiednich. Ale Hastingsem się pochwalę!
A to oryginał:
P.s. Oj, te problemy z pamięcią - w D.S. wstawiłam jeszcze stadninę i ośrodek jeździecki (oczywiście po liftingu), bo akurat konie pasują tam jak ulał... I okazuje się, że jest jeszcze piąta wersja Crumpleton - kompletna zaludniona z modami, można ją pobrać tak jak pozostałe ze strony Cinderellimouse.
Fratres to prawdziwa gratka dla fanów grobowców i epoki pary.
Świat ten jest malutką wyspą ale ma więcej grobowców do odkrycia niż Al Simhara. Mam na myśli powierzchnię grobowców, liczbę komnat i łamigłówek. Dochodzi trochę CC, które tworzą steampunkowy klimat.
Nie wymaga store. Wymaga prawdopodobnie wszystkich dodatków. Akcesoriów raczej nie.
Do pobrania *tutaj*
Autorzy radzą często zapisywać podczas eksplorowania grobowców. Miasto może wywalić z gry. I tak jest to już druga, bardziej odchudzona wersja miasta. Pierwsza ważyła aż 435 MB, druga waży tylko 205 MB. Dla takiej rozgrywki warto się skusić.
Cała wyspa.
Zbliżenie na centrum.
Wyspa jest silnie zabudowana co chyba widać.
Poniżej dziupla kina. Widać kasę biletową przy wejściu.
Ten żółty budynek pośrodku placu najbardziej mi się podoba.
Basen.
Ratusz po lewej i remiza po prawej.
To chyba był posterunek policji.
Dom z latarnią morską. Jeden z większych w mieście. Jest grobowiec w piwnicy.
Do szczytu latarni można się dostać tylko grobowcem.
Wnętrze.
Mieszkańcy.
Grobowiec tematycznie związany z żywiołem wody.
Nowa studnia w kształcie zębatki. Była już na zewnątrz, nie dostawiałem jej.
Ten ogromny zamek też jest grobowcem. Podejrzewam, że jest powiązany z żywiołem ziemii.
Nie dostaniemy się tam tak łatwo. Most jest niedostępny. Podejrzewam, że klucza trzeba szukać gdzieś indziej.
Złomowisko, czy też platforma wiertnicza. Grobowiec związany z żywiołem ognia.
Kawałek grobowca. Nic nie odkrywałem, jest to domyślnie pokazana zawartość. Bez spoilerów. Przypomina trójwymiarową szachownicę.
Na samym dole jest łamigłówka z ruchomymi posągami. One też są nowe. Przypominają roboty, armaty, albo czołgi.
Ten na wodzie jest bardzo ciekawy.
Ten ma kawałek latającej kolejki.
Kolejny.
Ten poniżej to mój ulubiony.
Cmentarz.
Do balona można się dostać.
Kawałek miasta, gdzie są domy. Po drugiej stronie mostów jest centrum miasta, które przedstawiłem na początku.
Komis stylizowany na wóz zbieracza-obieżyświata. Zwróćcie uwagę, że ma koła.
Centrum naukowe z dziuplą laboratorium.
Knajpa gdzieś przy brzegu.
To nie wiem co to, ale ładne.
To na tyle.
Łamigówki są dosyć skomplikowane. Jeśli gdzieś utkniecie to zajrzyjcie na stronę facebookową autora,
gdzie zamieszcza podpowiedzi jak przejść grobowce. Link *tutaj*
Więcej do poczytania o Fratres *tutaj*.
Autorzy zastrzegają, że ich strona nie działa jak należy i niektóre elementy się nie pojawiają po kliknięciu w zakładki na górze.
Dopiero za drugim razem ładują się szybciej. Trzeba być cierpliwym.
Proponuję żebyś pogrupowała CC tematycznie. Możesz na przykład założyć trzy czyste foldery z grą i zainstalować inne CC w każdym z nich.
W jednym folderze możesz umieścić CC związane z środkową europą i epoką wiktoriańską, w drugim egzotyczne i orientalne, a w trzecim skandynawskie i arktyczne. Nie ma sensu trzymać gotyckich mebli na jednym folderze z hawajskim światem, bo i tak się tego nie połączy. Lepiej założyć kilka czystych folderów i pogrupować sobie CC według kręgu kulturowego.
Albo przerobię Roaring Heights na brytyjskie Bath. To jest myśl!
Marcinie - czy znasz ten świat? Warto by go tu pokazać, a ja akurat nie mogę go wgrać. Przetestujesz?
http://modthesims.info/d/603670
https://leealeesims3.wordpress.com/2017/11/27/northeney-custom-world-by-nornities-released/
https://nornities.tumblr.com/
tu próbowałam coś obejrzeć ale nic mi się nie otwiera, nie wiem czy dobrze trafiłam
http://www.gramunion.com/tagged/northeney
Widzę, że autorka prezentacji pokazuje jeszcze kilka innych, m.in. Alpine County, Meadow Glen, St.Claire, West Victoria Isle, Setrę i jeszcze kilka innych.
Ja to wszystko rozumiem Aanielko, tylko problem w tym, że nie umiem potem odinstalować tych światów, bo wszystkie mi się podobają. No, oprócz tych niektórych EA jak wspomniane Księżycowe Jeziora czy Barnacle Bay.
Marcin, może Sagrada Familia nie jest cudem sztuki architektonicznej, ale jest unikalna w swej formie. Gaudi też jej nie skończył, chyba mu się wcześniej zmarło i dokończył ją ktoś inny.
Alicjo, ta katedra w Koloni też jest piękna
WOW!!! Fratres jest rewelacyjne, zachwyciła mnie ta tajemniczość związana z odkrywaniem grobowców, steampunkowe klimaty oraz naprawdę piękne budynki. Widać, że twórca bardzo się przyłożył do stworzenia tego świata.
http://ktosiksims.tumblr.com
https://modthesims.info/download.php?t=413448
https://modthesims.info/download.php?t=422394
https://modthesims.info/download.php?t=423047
Profil kreatorki
https://modthesims.info/browse.php?gs=0&u=3655762&f=143
http://ktosiksims.tumblr.com
Do pobrania tutaj:
modthesims.info/d/603670
Wymaga wszystkich dodatków. Nie wymaga akcesoriów ani store.
Trzeba pobrać dywaniki-dziuple z kilku miejsc. Linki są podane na stronie modthesims.
Można pobrać też zapis gry z rodzinami. Z racji, że miasto jest bez dróg (tylko chodniki) to nie opłaca się kupować samochodów, bo simowie i tak nie będą ich używać. Nie będzie działać też większość usług (poniewać przyjeżdżają samochodem) - mowa tutaj o policji, straży pożarnej, pizzy, ośrodku adopcyjnym, pokojówce, itd. Oczywiście złodziej nie przyjeżdża samochodem, więc nadal może was okraść.
Wyspa z góry.
Zacznijmy od latarni. Jest to laboratorium naukowe.
Niestety dywanik jest na drugim piętrze i zawsze widać go z niższych pięter. To największa wada dziuplo dywaników i drzwi.
Zacząłem grę blisko brzegu.
Jakiś pojedyńczy sim prowadzi tam kwieciarnię.
A sam mieszka na górze.
Niektóre domy są naprawdę ponure wewnątrz, jak wnętrza z wojennych filmów.
Palmy dodają ciekawego charakteru miastu. Niewiadomo w jakiej strefie klimatycznej wyspa się znajduje, szeroki wachlarz flory nie ogranicza naszej wyobraźni. Poniżej jadłodajnia.
Główny deptak.
Przystań/molo.
Takie graciarnie lub magazyny dla mieszkańców.
Galeria sztuki to najnudniejszy budynek w mieście. To ten zielony.
Wewnątrz pustki, tylko obrazy na ścianach.
Ratusz.
Najbardziej osławiona uliczka w Northeney.
Górne miasto.
Na placu jest zdecydowanie za dużo gatunków drzew (procesor tego nie lubi), ilościowo też irytują bo przysłanają sporo. Najbardziej gryzie mnie to żółte fanstastyczne drzewo, które tam kompletnie nie pasuje. Będę je musiał sobie później usunąć.
Przed placem jest szkoła.
Ładne boisko.
Dalej jest ścieżka prowadząca na cmentarz, ale to później.
Największy budynek w mieście. Zdaje się że to stary budynek poczty, czy jakoś tak...
Wewnątrz mamy komis. Mnóstwo rzeczy.
W tym samym budynku jest sklep z antykami.
Ciekawa ekspozycja.
Za drzwiami jest nektarnia.
Kiwisimming pominęła kościół w swoim filmiku. Zza drzew go pewnie nie zauważyła.
Wewnątrz przy wejściu możecie nawet dostrzec postument z tryskającą wodą święconą.
Cmentarz, tutaj podobnie drzewa wszystko przysłaniają.
Jak na tak skromne miasteczko, zbudowali całkiem okazałe mauzolea.
Kapliczka z zabawkami dla dzieci.
Jest też kącik dla zwierzaków.
Teatr nad urwiskiem.
Park festiwalowy aka cyrk.
Studnia życzeń.
Trawiaste wydmy.