Strawberry Acres, czyli truskawkowe akry. Nazwa nietypowa, ale ciekawa. Świat wymaga dodatków Kariera, Studenckie życie i zwierzaki.
Zaprezentuje miasto w sposób "od szczegółu do ogółu". Wstawię też kilka zdjęć wnętrz, bo prezentują się bardzo estetycznie.
Nowe kwiaty, bratki. Można zmieniać dwie barwy. W mieście można spotkać różne warianty kolorystyczne. Tutaj można zobaczyć wszystkie nowe rośliny jakie dochodzą z tym miastem. (można je także pobrać osobno)
Sąsiednie domy.
Niedaleko pierwszego domu od którego zacząłem grę znajduje się stary cmentarz.
Na środku rośnie mała jabłoń. Jest jej pełno w tym mieście.
Niewiem czy chciałbym jeść jabłka rosnące na cmentarnej ziemi.
Aaron zadbał o to aby na cmentarzu było kolorowo wśród nagrobków. xd
Lubię takie smaczki w grze jak wykopane doły na groby.
Stadnina obok cmentarza.
Szkoła obok stadniny.
Widok na centrum.
W trakcie budowy.
Na pierwszym planie galeria sztuki.
Tuż obok niej biblioteka. Ten postmodenistyczny budynek mnie urzekł!
Jedna z ciekawszych struktur w mieście.
Basen, restauracja i spa.
Ratusz.
Teatr i bistro na lewo od ratusza.
Szpital i znowu jabłonki.
Na lewo jest miejscówka dla geeków i nerdów oraz sklep z komiksami.
Na prawo jest budynek podzielony na pół w którym mieści się salon urody
(różowe markizy) i salon tatuażu (zielone markizy).
Na zdjęciu poniżej pralnia jest od lewej, dalej jest kawiarnia.
Wnętrza. Pralnia w środku szczególnie mi się spodobała.
Kawiarnia.
Kręgielnia i supermarket.
Dom towarowy za teatrem. Tylko pierwsze piętro jest użytkowe.
Dalej jest oznaczenie pominięcia poziomu. Schody są zaś sprytnie
zastawione skrzynkami.
Plaża. Lubię tą teksturę piasku.
Jeziorko w bliżej nieokreślonym miejscu.
Tory i droga dzielą miasto na dwie części. Centrum i tą bardziej odludną.
Za torami jest dzielnica przemysłowa. W skład jej wchodzą: złomowisko,
straż pożarna, magazyn oraz kryjówka przestępców.
Wnętrze magazynu. Można tu rozwijać umiejętności.
Coś czego zupełnie nierozumiem. Zestaw czterech domów - zaraz za torami, polami i zardzewiałymi starymi budynkami z blachy.
Ja bym wolał coś subtalniejszego, może nawet być modernizm, ale nie taki rażący jak ten. Za bardzo mi się kłóci z tą rdzą i torami.
Leśnie rubieże. Głównie małe domki.
Ciekawy budynek - stacja radiowa.
Szkoda że nie ma instrumentów w studiu.
Jest za to antena nadawcza ze studenckiego życia, więc budynek spełnia swoją funkcję.
Pomiędzy basenem a spa są pozostałości po czymś.
Dalej od stadniny jest terez dla koni.
Sporą część miasta zajmuje lotnisko.
Pięknie zrobione tło.
Wnętrze kręgielni z psychodeliczną wykładziną.
Jezioro na skraju miasta.
I na koniec miasto o zachodzie.
Z pewnością miasto ma więcej atrakcji niż gdyby było oparte na samej podstawce. Są jakieś popularne miejsca i budynki z kariery. Niestety jest duży błąd. W mieście nie ma posterunku policji, bazy wojskowej i stadionu. Stadion powinien się mieścić w szkole, ponieważ jest to budynek z appaloosa plains, tylko ze zmienionymi teksturami i nazwą. Podobnie z ratuszem - pomimo że jest standardowy z Sunset Valley, ale ponownie, ze zmienionymi teksturami i nazwą - to powinien zawierać w sobie posterunek i wojsko.
Nie jest to raczej błąd instalacji świata, bo takie błędy nie istnieją.
Zwłaszcza że budynki ze zmienionymi teksturami nie znajdują się w pliku świata z rozszerzeniem sims3pack,
tylko w pliku package, który umieszcza się w mods.
Posterunek policji można spróbować postawić gdzieś w miejście, na tych zgliszczach na przykład.
Z bazą wojskową i stadionem będzie trudniej, bo to bydlaste budynki.
Aaron zagląda bardzo rzadko na bloga, robiąc sobie coraz większe przerwy.
Jak (albo jeśli) się pojawi to postaram się napisać o tym błędzie.
Cudowny kącik , ogrom pracy włożonej @Alicja , @chojrak , cudnie te światy przedstawiacie . Dodatkowych darmowych światów do trójki przetestowałam bardzo dużo , prawie wszystkie omawiane w tym kąciku oprócz Aleksandrii . Mam duży sentyment do wielu światów i te mam zostawione w grze , pozostałe usuwam . Potrafię jednorazowo pobrać , zainstalować i przetestować 20 światów a zostawiam z tego jeden , który mi się spodobał .Zazwyczaj lubię testować duże światy, gdzie jest dużo płaskiego terenu , tak żeby można było dostawić jak najwięcej parcel Chętnie bym porobiła reportaże ale mój komputer ze względów grywalności jest ustawiony na minimum w opcjach i zdjęcia wychodzą słabe Coś za coś bo jak włączę w poniedziałek grę i zapomnę wyłączyć to w czwartek będzie na chodzie , nie mam czegoś takiego jak wywalanie na pulpit ))
ale ,ale może coś zobaczycie na tych fotkach Świat to Beach City i jak sama nazwa wskazuje jest miastem plażowym , pięknie usytuowanym nad brzegiem morza Miasto posiada piękne centrum z wieżowcami , dzielnice portowe z wieloma atrakcjami , dużo miejsc do nurkowania Są też ukryte wyspy , które można odkrywać Posiada także niezbugowane kurorty i to co lubię najbardziej czyli urocze zakątki do odkrywania i penetrowania Najładniejsze widoki , które mnie zachwyciły to niesamowite wodospady i chatki na wyspach .
Śliczne są oba przedstawione przez Was światy @chojrak@waniSims , i na pewno oba przetestuję Urzekł mnie zarówno klimat Strawberry Acres jak i Beach City. Każde jest jedyne w swoim rodzaju. Marcinie - znasz widzę (chyba) moją niespełnioną miłość "dworcową" - przedstawiłeś z takim pietyzmem te torowiska Do dziś ubolewam, że twórcom gry nie przyszło do głowy zrobić dworzec w grze - nawet jeśli miałaby to być jedynie królicza nora. Animacja podróżowania mogłaby właśnie zaczynać się od przybycia na dworzec i znikania w nim - tak jak np wygląda animacja udania się do szpitala. Dochodzące z dworca dźwięki - gwar podróżnych, zapowiedzi z megafonów, szum pociągów - mogłoby dodać smaczku grze.
Ale wracając do miast. Brak stadionu, policji i wojska, to - jak sądzę - niedopatrzenie Aarona - Te budynki znikły z później wydawanych miast, a ich menu dodano do ratusza lub innych parcel publicznych. Dodanie menu do ratusza to nic innego, jak umieszczenie tam specjalnych dywaników, które zawierają menu przypisane do konkretnych króliczych nor, lub parceli komunalnych. Np budując własny kurort trzeba umieścić w odpowiedni sposób na parceli dywanik, zawierający menu kurortu. I pewnie Aaron zapomniał o tych kilku dywanikach. Edytując parcele możemy te dywaniki dołożyć sami.
Dywaniki od brakujących w Strawberry Acres króliczych nor znajdziemy choćby tu:
A żeby nie było off-topu - prezentuję Wam niestandardowy Campus Uniwersytecki, z rozbudowanymi wydziałami uniwersyteckimi. Aby uniwerek działał jak prawdziwy - dodatkowo trzeba pobrać karierę uniwersytecką i kilka innych modów
Fakt @chojrak dobrze Ci się kojarzy są tam dwie parcele z takimi ruinami ale bardziej w głębi wyspy nad morzem są za to takie parcele Stylistyka bardzo podobna Truskawkowe miasto pobieram bez dwóch zdań jest słodkie i ma śliczne i malownicze miejsca co najbardziej lubię ))
Zdjęcie z aktualnej wyprawy jeszcze S2 nie zamknięte ))) @Alicja przepraszam za tą fotkę w tym temacie , wrzuciłam tylko w celach porównawczych a świat , który pokazałaś super ,jak zbiorę wymagane pliki zaraz testuję ,pozdrawiam ciepło ))
Dywaniki nie muszą być aktualizowane dotąd, póki nie pojawi się jakieś rozszerzenie do ich menu, a z tego, co mi wiadomo - chyba nowe opcje nie pojawiły się przy klikaniu na menu rabbit holes.
Dlaczego w ogóle niektóre królicze nory zniknęły?
Twórcy gry nie mieli gdzie postawić np stadniny - i polikwidowali je, a nawet zawłaszczyli większe puste parcele! Tak się stało np w Sunset Valley - po wgraniu Zwierzaków zobaczyłam, że nie ma już wolnej wielkiej działki koło pałacu Landgraabów i Alto, a stoi tam teraz Stadnina. Menu zlikwidowanych rabbit holes pojawiło się na ratuszu, na biurowcu i w szkole (chyba). Nie pamiętam już, co i gdzie dostawiono, ale założenie było takie, by zwierzaki mogły funkcjonować we wszystkich światach EA. Więc dokonano jedynego możliwego posunięcia - zwierzaki mogą być szkolone, za cenę króliczych nor, które wydały się mniej istotne (dla mnie takim zbędnym budynkiem była baza wojskowa, opuszczony magazyn i stadion. Wielkie toto a nic tam się właściwie nie działo.
W jaki sposób umieścić dywanik pokazują obrazki załączone do dywaników Cazarupt z TSR. Link do nich wyżej w poście.
Dokładnie tego nie pamiętam, ale wiem, że gdzieś na forum powinien być opis użycia tych dywaników. Ale na tych stronach, do których podałam linki też są opisy. Wiem, że muszą być spełnione określone warunki - odległość od wejścia i od boków dywanika.
Na TSR niejaka Missyzim wyprodukowała kilka budynków użyteczności publicznej w stylu epoki wiktoriańskiej - w pełni funkcjonalnych - w tym ratusz, magazyny mody, etc. Użyła w nich właśnie owych dywaników od rabbitholes.
Dywaniki nie muszą być aktualizowane dotąd, póki nie pojawi się jakieś rozszerzenie do ich menu, a z tego, co mi wiadomo - chyba nowe opcje nie pojawiły się przy klikaniu na menu rabbit holes.
Do ratusza doszło chyba samozatrudnienie, a do szkoły zapisanie się na studia. Więcej nie kojarzę.
Stadion dla mnie był przydatny, bo często wysyłałem simów na koncerty i mecze. Miałem ich z głowy na jakiś czas.
Szkoda że Ea nie dało więcej opcji związanych z tym budynkiem, na przykład jakieś treningi, wystawy kotów, jakieś targi edukacyjne od których rosłyby losowe umiejętności, itd. W teatrze/kinie żałowałem że nie było więcej seansów, mogłyby być ze trzy razy dziennie. Szkoda też że teatr jest teatrem tylko z nazwy i nie ma kariery aktora teatralnego. I tak jest to praca w króliczej norze, więc jedyne co musieliby zrobić, to nazwać poszczególne etapy kariery, ustalić stawki, zaprojektować z dziesięć strojów i dorzucić jakiś obiekt-bonus za wysoki poziom kariery. Co prawda jest kariera aktora w Bridgeport, ale tylko tam i nie ma ona tego "uroku".
Sorry za offtop. Ten temat i tak jest rzadko eksploatowany, więc każda aktywność wychodzi mu na dobre.
Witam! Jakiś czas temu natknęłam się na na świat Dębowa Zatoka Autor to Grzegorz "Bloody" Urbaniak , którego możecie czytać na Simowym Brukowcu Świat zrobiony z podstawki , wymaga tylko Zwierzaków lub Nie z Tego Świata aby wczytały się mosty Świat jest duży i bardzo malowniczy .Plik waży 115Mb . Świat jest pusty W tym pięknym świecie jak w żadnym innym można zobaczyć kilka epok naraz Cały teren podzielony jest jakby na dzielnice , które różnią się klimatami i architekturą . W całym świecie można napotkać ruiny zamki miałam wrażenie ,że to miasto jest zbudowane na bardzo starym zabytkowym terenie Miejsce znalazła również plaża , łowiska z pięknymi wodospadami i mnóstwo ślicznych parków . Na stronie SB napisano ,że mogą pojawić się błędy trasowania -ja takich nie zauważyłam )) Jedyne co mnie trochę zaskoczyło to dużo maleńkich domków , oszczędnie urządzonych ale podziwiam i tak Pana Redaktora SB za przepiękne krajobrazy i niesamowity klimat miasteczka
Nie przepadam za światami malowanymi z automatu. Wyglądają bardzo sztucznie na dużych różnicach wysokości. Sam stworzyłem dwa światy i kolorowałem je ręcznie. Manualne malowanie świata sprawia z kolei, że wygląda jak zszywany z kawałków, jak potwór Frankesteina. Aby świat pomalowany był realistycznie trzeba używać czegoś, co nazywa się bodajże "mapy przezroczystości", czy jakoś tak. To już zaawansowane. Narzędzie stwórz świat było zdecydowanie za trudne. Mogli je udoskonalić i dodać więcej przydatnych opcji.
A wracając do Dębowej Zatoki. Świat trochę za pusty jak dla mnie. Podoba mi się jednak motyw z murami i zamkiem. Zaokrąglone centum również prezentuje się zachęcająco.
Tak, pobiadoliłem sobie, więc czas odświeżyć temat.
Mam świat który jest prawdziwą bombą i jestem w nim obsolutnie zakochany!
Miasto nazywa się "Glaciar Isle" i jest miastem na lodowcu jak nazwa wskazuje. Stworzyła go earthgirl.
Miasto ma mroźną atmosferę i trochę futurysyczny klimat. Dominującym kolorem jest zielonomodry, jest także biały i trochę brązowego. Świat wymaga wszystkich dodatków. Nie wymaga akcesoriów, store, modów ani cc.
To jest moje drugie oglądanie świata. Z racji że mam niedługo sesje to jeszcze nie miałem okazji pograć dłużej niż kilka dni. Za pierwszym razem obejrzałem dokładnie wszystkie parcele oraz teren świata, aby wiedzieć na czym się skupić pisząc relację. W temacie autorki jest co prawda mnóstwo zdjęć, ale ja pozwolę sobie na prezentację ze swoimi zdjęciami.
Zacząłem grać w przytulnym starterze znajdującym się w załomie dróg, nieco ponad miastem gdzie zabudowa się już przerzedza.
Teraz uwaga, bo będzie cała mapa.
Tej wysepki omal niezauważyłem za pierwszym razem. Już miałem wyłączać grę gdy zauważyłem że za lodowcem skrywa się coś jeszcze.
Z góry lodowca spływa wodospad do sadzawek wokół placu z ratuszem.
Czas na spacer po centrum.
Muzeum na otwartym powietrzu.
To powyżej to dom mieszkalny. Z zewnątrz wygląda na jakiś budynek publiczny. Wewnątrz ma ładny świetlik.
Futurystyczny plac. To pośrodku to ogromny kryty basen. Szukałem basenu w tym mieście bardzo długo. Nawet nie wiem jak mogłem go przeoczyć.
Poniżej galeria sztuki.
Bar karaoke nad klifem.
Kolejna duża budowla czyli siłownia.
Salon
Straż pożarna i komis. Komis z eliksirami znajdował się trochę wcześniej.
Na wyższym piętrze miasta rzuciło mi się w oczy małe jeziorko.
Altanka idealna na przyjęcia.
Punkt widokowy.
Wciąż na tym samym piętrze, ale w drugą stronę ulicy. Dwa arktyczno-wiktoriańskie domki.
Bardzo ładne wewnątrz. W tle widać stadion w kotlinie.
Drugi
Nieco dalej.
Biblioteka.
Starterki.
Na wyższym piętrze znajduje się kolejne osiedle. Już odmiennie stylistycznie.
Ten wyjątkowo kwiecisty park nazwałem sobie parkiem country. Ze względu na to że wszystko tutaj jest w krowie łaty i kojarzy mi się z tym rodzajem muzyki.
Kilka wnętrz z tego rejonu.
Najdroższy dom stąd ma wnętrza pałacowykowe.
Dalej znaduje się kawiarnia z salonem gier oraz kręgielnia (ten niższy budynek)
Klub sportowy już wyżej od naszego pierwszego startera.
Jakiś dom po drodze.
Szkoła artystyczna już wysoko w górach.
Dom nieopodal niej.
Charakterystycznym smaczkiem w tym mieście są takie miniparki robione z chodników. Są jeszcze w kilku innych miejscach. Co dziwne, tych ławek i stolików można normalnie używać. Trzeba jedynie pilnować aby sim nie jadł posiłku na nich bo może zostawić talerz którego nie będziemy mieli jak usunąć. (tak przynajmniej domniewam) Niewiem czy ognisko działa bo nie sprawdziłem.
Na najwyższych szczytach mieści się park festiwalowy.
Mamy też starterek i ruinę.
Ktokolwiek tutaj mieszkał, miał super widok.
Mamy także pustą działkę.
Na tym najwyższym poziomie znajduje się także cmentarz.
Te posępne i wysokie mury wysoko w górach kojarzą mi się z kolebką życia.
Wysepka za lodowcem.
To poniżej to klub na plaży. Jedyna parcela publiczna na tej wyspie.
Dwa najdroższe domy.
Naprzeciwko, w ramach równowagi mamy dwa małe domki.
Wyspy z drugiej strony mapy.
Na jednej plaża z wieżą widokową, a na drugiej nieduży dom mieszkalny.
Na plażę pod szpitalem mozna się dostać tylko łódką.
Charakterystyczną budowlą w mieście jest Pałac Shanti (Shanti Palace)
Znajduje się naprzeciwko naszego startera z początku.
Ma niesamowity widok.
Jeszcze widoczek na koniec.
Ogólnie miasto jest zbudowane na średniej mapie (wszystkie światy EA są na dużych mapach dla porównania, duże mapy są cztery razy większe od średnich). Uwielbiam tutaj to, że wszystko jest blisko. Nie marnuje się tym czasu na dojeżdżanie gdzieś daleko.
Domy i wnętrza są spójne biorąc pod uwagę że wykorzystano meble z wszystkich dodatków. Miasto jest podzielone na dzielnice w konkretnym stylu więc nie odczuwa się tak tego. Parcele publiczne także w miare spójne.
Szata roślinna tego miasta jest już mniej spójna. Mamy tutaj arktyczny klimat, a dużo roślin jest egzotycznych i kwiecistych. Iglaków jest za to mało. Najbardziej ten chaos dał się odczuć tutaj.
Mi to nie przeszkadza, świat jest przez to kolorowy. Budzi także skojarzenie do Shangri-La.
Podoba mi się duża ilość roślin ze skoku w przyszłość. Stanowiły one "bazę" szaty roślinnej. Rośliny z tego dodatku mają ładny kontrast i kolory, dlatego mi się podobają.
Miasto chodzi mi płynnie. Jednak nie miałem okazji grać dłużej, jak na przykład pojawi się więcej rodzin, albo zwierząt wolno biegających. Świat jest niezaludniony ale earthgirl kombinuje nadal żeby stworzyć zaludnioną wersję.
Też używałem dywaników to świetna sprawa bo dzięki temu można samemu zaprojektować budynek króliczej nory... choć przyznaje, że mnie te królicze nory zawsze odrobinkę wkurzały a Grzegorz zrobił kawał dobrej roboty ale jakoś nie miałem okazji sprawdzić tego otoczenia w grze.
Widać, że jest tam sporo do odkrycia ; kamienne kręgi, zamki ,ruimy... super pomysł!
Ten lodowy świat natomiast to mega pomysł ,coś nowego zwłaszcza z tymi roztopionymi miejscami pod budowe nowych budynków czy zielenia lub tam gdzie jest zabudowa. Bardzo oryginalne otoczenie, coś nowego i ciekawego ,może tam jeszcze kiedyś pohasam ludzkiem. Fajne sa te roztopy ,spodobało mi się to jeziorko i pomysł z wodospadami. Z samych budynków spodobał mi się projekt biblioteki ,która wygląda jak kilka książek obok siebie ogólnie zabudowa przyjemna choć w takim otoczeniu fajnie wyglądałyby też różnokolorowe domki w stylu Rekjawiku. Niemniej architektura udana, zwłaszcza także fajny pomysł z małymi osiedlami jak to. Dzięki za relację.
Świat jest rzeczywiście uroczy, ale chyba bardziej by mi się podobało, gdyby miał zabudowę w skandynawskim stylu, pasującą do tego otoczenia. Niemniej jednak nie widziałam jeszcze świata "na lodowcu", i wygląda na bardzo grywalny.
Jeśli go sobie wgram, to na pewno trochę poprzerabiam domki. Póki co nie zanosi się na to, bo są moje długo wyczekiwane toddlersy w czwórce, no i ten tego
Może tak będzie ewoluować styl skandynawski w przyszłości.
Chociaż drzewa oliwkowe na wyspie sąsiadującej z lodowcem mocno mi zgrzytnęły.
Otoczenie to jest na pewno utopijne i z lekkim podejściem bez sztywnego trzymania się tematu.
W dużym skrócie. loaf01 zbudował dawno temu świat dla swojego przyjaciela, który chciał coś na kształt miast z dwójki, przy czym miasto miało być nie duże, żeby można było objąć je na mapie bez przesuwania. Miasto jest teraz uaktualnione o wszystkie dodatki, bez store i akcesoriów.
Miasto jest niezwykle praktyczne, jest chyba zbudowane na średniej mapie. Waży bardzo mało - niecałe 38 Mb. Dla porównania, Riverview ze store waży 90 Mb.
W temacie autora macie już co prawda sporo zdjęć, ale ja postaram się dołożyć bardziej z góry.
Po bokach placu centralnego mamy różne budynki publiczne. Fryzjer, straż pożarna, kręgielnia, kawiarenka, bar, komis, biblioteka itd.
W niektórych piętra mają znacznik pominięcia poziomu, więc nie cały budynek jest użytkowany.
Cmentarz jest lekko oddalony od miasta.
Są dwie plaże w pobliżu jeziora. W samym jeziorze mamy też dwa miejsca do nurkowania.
Mój ulubiony dom to ten musztardowy. Wnętrza w całym mieście są klasyczne i bez szaleństw.
Świat jest zaludniony przez osiem rodzin. Można też pobrać dodatkową, która chyba jest częścią tego uniwersum i historii które są w tym mieście. Na zdjęciu jedna z tych rodzin zamieszkujących to miasto.
Zachęcam także do zobaczenia innych światów loaf 01.
Tutaj macie tematy jakie założył. Są też daty kiedy była ostatnia wiadomość. forums.thesims.com/en_US/profile/discussions/1089537/loaf01
Z tego co patrzyłem, to wszystkie jego światy są w podobnej stylistyce i też ważą niedużo. Jak będę po sesji to może sobie ściągne kilka do gry, ale raczej nie będę przedstawiał. Zdjęć w tamtych tematach jest sporo, a autora już wam przedstawiłem. Zanim pobiorę inne to sobie jeszcze trochę o nich poczytam.
Rzeczywiście miasto jest małe, i przez to na pewno bardzo grywalne. Stylistyką przypomina mi jakieś nieduże osiedle w środkowych stanach USA, gdzie królują parterowe domki na przedmieściach. Ja ostatnio jednak zachwyciłam się Hidden Springs - miastem ze store, które miałam od dawna, a w którym - przyznam ze wstydem - raz tylko pograłam trochę.
Mam też z tą okolicą śmieszną przygodę. Gdy weszły Cztery Pory Roku, akurat grałam sobie świeżo stworzoną rodzinką w Hidden. Gdy zaczęłam rozgrywkę, było lato - dookoła zielone drzewa, łąki, w oddali ośnieżone szczyty gór - słowem typowy górski krajobraz. Skończyło się lato, zaczęła się jesień, więc czekam na spektakularne objawy tej pory roku. A tu nic. Liście nie spadają, nic nie żółknie, nie brązowieje ani nie czerwienieje nawet Mój Sim z grabiami w rękach czeka dzień, drugi, trzeci. Nadal nic. Myślę sobie - coś się zbugowało. Lecę do innej rodzinki w innej okolicy - tam jesień jak się patrzy! No nic - myślę sobie, może się odblokuje jakoś. Przyszła zima i sypnęło śniegiem. Myślę sobie - no nie - skoro pada śnieg, to czemu liście nie oblatywały??? Ale przyszło mi do głowy aby przyjrzeć się bliżej drzewom w Hidden, i parsknęłam śmiechem! Co miało żółknąć i oblatywać, skoro w Hidden Springs są same świerki i jodły - i inne iglaki
Alicjo, Chojraku - zaglądam na forum ale rzadko z braku czasu. Powoli zgłębiam forum i jego zasoby. Dzięki za pokazanie tu tych światów - są prawdziwą konkurencją dla tych ze store, a trudno coś znaleźć bez wskazówek i z ryzykiem, że coś się w tej kapryśnej grze uwali. Spodobało mi się St. Claire ale z podanego linku już nie można. Czy macie może coś "w zanadrzu"? Tzn czy może jesteście w posiadaniu tego świata.
Endo - mam St. Claire - napisz mi na priv swój adres mailowy - taki ze skrzynką opróżnioną - by ci nie odrzuciło pliku z powodu przeładowania skrzynki. Szkoda by było mojego czasu, bo to spora paka i długo się ładuje.
Ależ jak najbardziej można ściągnąć z podanego w pierwszym poście linka, link przekierowuje cię na stronę thesimscatalog, gdzie masz linki (niebieskie przyciski pod opisem świata) do pobrania samego świata jak i save'u do niego na dropboxie. Działa, bo sama pobierałam niedawno wersję do Seasons, teraz też sprawdzałam i można pobrać bez problemu
Pisałem już wczoraj tego posta ale po edytowaniu go wcieło.
Świat który wam przedstawię nie za bardzo mi się spodobał. Co prawda jest to temat z pięknymi światami, ale myślę że skoro zrobiłem już zdjęcia w grze, to warto wstawić ku przestrodze.
Wyszukiwałem na amerykańskim forum nazwę świata, ale nie znalazłem nic. Żadnego tematu, żadnych zdjęć, ani wskazówki. Nie wiem kto jest autorem.
Świat nazywa się Wailenburg, a w grze widnieje jako Wailenburg Coutry. Świat jest zbudowany na największej mapie. Ktoś zbudował świat pod distain terrain, czyli daleki teren bądź inaczej tło terenu. Jest to obiekt występujący w większości światów od EA który tworzy iluzję gór, pól, i ogólnie dalekich terenów poza granicami świata. Stwarza wrażenie że świat nie jest wyspą, a jest śródlądowy (np: Hidden Spring, Riverview, Moonlight Falls) lub nad brzegiem morza (np: Sunset Valley, Starlight Shores).
Z racji że tła terenu pasują tylko do największych map, to niektórzy na siłę starają się zbudować miasto na największej mapie żeby tło terenu dopasować. W przypadku osób nieobytych z CAW światy te często świecą pustkami. Podobnie z Wailenburg Country. Autor (lub autorka) porwał się z motyką na Słońce.
W centum miasta jest nawciskane króliczych norek aby zapełnić miejsce. W każdym mieście powinna być tylko jedna królicza norka danego typu - czyli jeden teatr, jedno spa, jedna restauracja, jeden bar itd. Nie powinniśmy dawać kilka króliczych norek tego samego typu ponieważ gra musi do każdego takiego budynku stworzyć szefa oraz kilku współpracowników dla naszego sima (najczęściej 2-3 współpracowników). To dodatkowo zapycha pamięć i niepotrzebnie męczy komputer, dlatego powinno być po jednym rodzaju danej króliczej norki na świat. W centrum Wailenburga można znaleźć przynajmniej trzy restauracje, kilka sklepów z książkami, kilka spa, kilka sklepów spożywczych itd.
W Wailenburg Country drzewa są porozstawiane na chybił trafił. Podobnie pomalowany jest teren. W ciapki.
Domy w tym świecie często się powtarzają, byleby zapchać miejsce. Powstały tutaj "osiedla klonów".
Ogólnie to Wailenburg byłby dobrym światem, ale na mapce małej albo średniej. Wtedy byłoby to lepiej rozplanowane.
Dla ciekawych. Poniżej grafika którą na szybko zrobiłem w paint. Pokazuje ona rozmiary światów.
Światy składają się z bloków. Są to części które służą do tego, żeby komputer skupiał się tylko nad tym obszarem nad którym aktualnie działamy. Będąc kamerą nad danym blokiem detale są wyświetlane bardziej szczegółowo, a gra sprowadza do nas więcej simów z innych obszarów które są jakby "uśpione" dopóki do nich się nie przeniesiemy.
Wymiary światów są bardzo zróżnicowane. Każdy kolejny wymiar mapy jest cztery razy większy od poprzedniego.
Najmniejszy jest Tiny czyli malutki. Składa się tylko z jednego bloku i w zasadzie zmieści się tutaj tylko kilka parceli. Z terenem też nie poszalejemy bo będzie to malutka wysepka co najwyżej.
Następny jest Small czyli mały. Bok tej mapy ma 2 bloki, także świat składa się z czterech. Tutaj zmieścimy już więcej parceli, ale miejsca jest wciąż za mało żeby poszaleć z jakimś większym pasmem gór, lub dolinami itd.
Mapa Medium czyli średnia, ma bok o długości czterech bloków, czyli ma w sumie 16 bloków. Ten rozmiar jest prawie idealny. Nie zabraknie miejsca, ale też nie zmarnuje się za dużo.
Największy jest Large, co znaczy olbrzymi. Bok składa się z ośmiu bloków, czyli w sumie mapa posiada ich 64 (jest 64 razy większy od najmniejszej mapy!). Tutaj powinni sie poruszać tylko doświadczeni. Trudno jest zagospodarować teren, często takie światy świecą pustkami albo osiągają dużą wagę pliku. Niektórych kusi aby zbudować świat śródlądowy i użyć dalekiego terenu np: z Shank Simla.
Niestety EA dało bardzo okrojone i niedopracowane narzędzie. Sami też mieli z tym problem. Ich oryginalna wersja CAW zawierała narzędzie stwórz jezioro, które pozwalało stworzyć zbiornik wodny na poziomie innym niż poziom morza. Niestety powodowało to mnóstwo błędów i sami tego nawet nie używali i musiali znaleźć inny sposób na zrobienie zbiorników wodnych na różnych poziomach. Na modthesims można było kiedyś pobrać narzędzie nazwane SuperCaw, które było bardziej rozbudowane od tej wersji EA. Jednak nie mam do tego linka, a podejrzewam że nie jest też to narzędzie aktualizowane.
W nadchodzących dniach przedstawię wam kolejne cztery światy. Będą lepsze. Są też istne perełki, więc stay tuned.
Komentarz
Strawberry Acres, czyli truskawkowe akry. Nazwa nietypowa, ale ciekawa. Świat wymaga dodatków Kariera, Studenckie życie i zwierzaki.
Zaprezentuje miasto w sposób "od szczegółu do ogółu". Wstawię też kilka zdjęć wnętrz, bo prezentują się bardzo estetycznie.
Nowe kwiaty, bratki. Można zmieniać dwie barwy. W mieście można spotkać różne warianty kolorystyczne.
Tutaj można zobaczyć wszystkie nowe rośliny jakie dochodzą z tym miastem. (można je także pobrać osobno)
Sąsiednie domy.
Niedaleko pierwszego domu od którego zacząłem grę znajduje się stary cmentarz.
Na środku rośnie mała jabłoń. Jest jej pełno w tym mieście.
Niewiem czy chciałbym jeść jabłka rosnące na cmentarnej ziemi.
Aaron zadbał o to aby na cmentarzu było kolorowo wśród nagrobków. xd
Lubię takie smaczki w grze jak wykopane doły na groby.
Stadnina obok cmentarza.
Szkoła obok stadniny.
Widok na centrum.
W trakcie budowy.
Na pierwszym planie galeria sztuki.
Tuż obok niej biblioteka. Ten postmodenistyczny budynek mnie urzekł!
Jedna z ciekawszych struktur w mieście.
Basen, restauracja i spa.
Ratusz.
Teatr i bistro na lewo od ratusza.
Szpital i znowu jabłonki.
Na lewo jest miejscówka dla geeków i nerdów oraz sklep z komiksami.
Na prawo jest budynek podzielony na pół w którym mieści się salon urody
(różowe markizy) i salon tatuażu (zielone markizy).
Na zdjęciu poniżej pralnia jest od lewej, dalej jest kawiarnia.
Wnętrza. Pralnia w środku szczególnie mi się spodobała.
Kawiarnia.
Kręgielnia i supermarket.
Dom towarowy za teatrem. Tylko pierwsze piętro jest użytkowe.
Dalej jest oznaczenie pominięcia poziomu. Schody są zaś sprytnie
zastawione skrzynkami.
Plaża. Lubię tą teksturę piasku.
Jeziorko w bliżej nieokreślonym miejscu.
Tory i droga dzielą miasto na dwie części. Centrum i tą bardziej odludną.
Za torami jest dzielnica przemysłowa. W skład jej wchodzą: złomowisko,
straż pożarna, magazyn oraz kryjówka przestępców.
Wnętrze magazynu. Można tu rozwijać umiejętności.
Coś czego zupełnie nierozumiem. Zestaw czterech domów - zaraz za torami, polami i zardzewiałymi starymi budynkami z blachy.
Ja bym wolał coś subtalniejszego, może nawet być modernizm, ale nie taki rażący jak ten. Za bardzo mi się kłóci z tą rdzą i torami.
Leśnie rubieże. Głównie małe domki.
Ciekawy budynek - stacja radiowa.
Szkoda że nie ma instrumentów w studiu.
Jest za to antena nadawcza ze studenckiego życia, więc budynek spełnia swoją funkcję.
Pomiędzy basenem a spa są pozostałości po czymś.
Dalej od stadniny jest terez dla koni.
Sporą część miasta zajmuje lotnisko.
Pięknie zrobione tło.
Wnętrze kręgielni z psychodeliczną wykładziną.
Jezioro na skraju miasta.
I na koniec miasto o zachodzie.
Z pewnością miasto ma więcej atrakcji niż gdyby było oparte na samej podstawce. Są jakieś popularne miejsca i budynki z kariery. Niestety jest duży błąd. W mieście nie ma posterunku policji, bazy wojskowej i stadionu. Stadion powinien się mieścić w szkole, ponieważ jest to budynek z appaloosa plains, tylko ze zmienionymi teksturami i nazwą. Podobnie z ratuszem - pomimo że jest standardowy z Sunset Valley, ale ponownie, ze zmienionymi teksturami i nazwą - to powinien zawierać w sobie posterunek i wojsko.
Nie jest to raczej błąd instalacji świata, bo takie błędy nie istnieją.
Zwłaszcza że budynki ze zmienionymi teksturami nie znajdują się w pliku świata z rozszerzeniem sims3pack,
tylko w pliku package, który umieszcza się w mods.
Posterunek policji można spróbować postawić gdzieś w miejście, na tych zgliszczach na przykład.
Z bazą wojskową i stadionem będzie trudniej, bo to bydlaste budynki.
Aaron zagląda bardzo rzadko na bloga, robiąc sobie coraz większe przerwy.
Jak (albo jeśli) się pojawi to postaram się napisać o tym błędzie.
Miasto do pobrania tutaj:
https://dropbox.com/s/xv8xq87riwupfz8/Strawberry%20Acres.zip?dl=0
Link do bloga:
createaworldblog.tumblr.com/
Tutaj są zaś wszelkie posty o tym mieście jakie opublikował:
createaworldblog.tumblr.com/search/strawberry+acres
To tyle. Cześć!
ale ,ale może coś zobaczycie na tych fotkach Świat to Beach City i jak sama nazwa wskazuje jest miastem plażowym , pięknie usytuowanym nad brzegiem morza Miasto posiada piękne centrum z wieżowcami , dzielnice portowe z wieloma atrakcjami , dużo miejsc do nurkowania Są też ukryte wyspy , które można odkrywać Posiada także niezbugowane kurorty i to co lubię najbardziej czyli urocze zakątki do odkrywania i penetrowania Najładniejsze widoki , które mnie zachwyciły to niesamowite wodospady i chatki na wyspach .
Twórca to znany z forum US RFlong7 , stworzył wiele grywalnych i pieknych światów Serdecznie polecam .
Link do kącika na forum US http://forums.thesims.com/en_US/discussion/678409/beach-city
Link do bloga http://myworlds-rflong7.blogspot.com/2014/01/beach-city.html
Świat waży 122MB , zawiera 198 parcel Pobieramy pusty lub jak kto lubi z plikiem populacji )) Wymagania pod linkami powyżej ))
Beach City w fotkach
I film znaleziony na YT , pozdrawiam serdecznie ))
https://www.youtube.com/watch?v=kTvKj_rfXu8
Ale wracając do miast. Brak stadionu, policji i wojska, to - jak sądzę - niedopatrzenie Aarona - Te budynki znikły z później wydawanych miast, a ich menu dodano do ratusza lub innych parcel publicznych. Dodanie menu do ratusza to nic innego, jak umieszczenie tam specjalnych dywaników, które zawierają menu przypisane do konkretnych króliczych nor, lub parceli komunalnych. Np budując własny kurort trzeba umieścić w odpowiedni sposób na parceli dywanik, zawierający menu kurortu. I pewnie Aaron zapomniał o tych kilku dywanikach. Edytując parcele możemy te dywaniki dołożyć sami.
Dywaniki od brakujących w Strawberry Acres króliczych nor znajdziemy choćby tu:
https://www.thesimsresource.com/downloads/details/category/sims3-sets/title/custom-rabbit-holes/id/967779/
A żeby nie było off-topu - prezentuję Wam niestandardowy Campus Uniwersytecki, z rozbudowanymi wydziałami uniwersyteckimi. Aby uniwerek działał jak prawdziwy - dodatkowo trzeba pobrać karierę uniwersytecką i kilka innych modów
- świat do pobrania jest tu:
https://homeworlduniversity.wordpress.com/page/2/
A tutaj dywaniki z dodatków
http://simsl3gacies.com/downloads/
Pozostałe rabbit holes, które doszły z Karierą czy Po Zmroku znajdziemy też tu (także od Zwierzaków, np menu Stadniny)
http://www.mediafire.com/file/2qca8iitfrr88rs/Jynx_LN_RabbitHole-Rugs-PetsFix.7z
@waniSims To jest chyba odwzorowanie świątyni z dwójki, z wakacyjnej wyspy Twikki. Tak mi się kojarzy.
@Alicja Czy te dywaniki nie muszą być zaktualizowane? Te z podstawowej gry były opublikowane w 2010 roku.
Będzie to działać dobrze?
Zdjęcie z aktualnej wyprawy jeszcze S2 nie zamknięte ))) @Alicja przepraszam za tą fotkę w tym temacie , wrzuciłam tylko w celach porównawczych a świat , który pokazałaś super ,jak zbiorę wymagane pliki zaraz testuję ,pozdrawiam ciepło ))
Dlaczego w ogóle niektóre królicze nory zniknęły?
Twórcy gry nie mieli gdzie postawić np stadniny - i polikwidowali je, a nawet zawłaszczyli większe puste parcele! Tak się stało np w Sunset Valley - po wgraniu Zwierzaków zobaczyłam, że nie ma już wolnej wielkiej działki koło pałacu Landgraabów i Alto, a stoi tam teraz Stadnina. Menu zlikwidowanych rabbit holes pojawiło się na ratuszu, na biurowcu i w szkole (chyba). Nie pamiętam już, co i gdzie dostawiono, ale założenie było takie, by zwierzaki mogły funkcjonować we wszystkich światach EA. Więc dokonano jedynego możliwego posunięcia - zwierzaki mogą być szkolone, za cenę króliczych nor, które wydały się mniej istotne (dla mnie takim zbędnym budynkiem była baza wojskowa, opuszczony magazyn i stadion. Wielkie toto a nic tam się właściwie nie działo.
W jaki sposób umieścić dywanik pokazują obrazki załączone do dywaników Cazarupt z TSR. Link do nich wyżej w poście.
Dokładnie tego nie pamiętam, ale wiem, że gdzieś na forum powinien być opis użycia tych dywaników. Ale na tych stronach, do których podałam linki też są opisy. Wiem, że muszą być spełnione określone warunki - odległość od wejścia i od boków dywanika.
Na TSR niejaka Missyzim wyprodukowała kilka budynków użyteczności publicznej w stylu epoki wiktoriańskiej - w pełni funkcjonalnych - w tym ratusz, magazyny mody, etc. Użyła w nich właśnie owych dywaników od rabbitholes.
Do ratusza doszło chyba samozatrudnienie, a do szkoły zapisanie się na studia. Więcej nie kojarzę.
Stadion dla mnie był przydatny, bo często wysyłałem simów na koncerty i mecze. Miałem ich z głowy na jakiś czas.
Szkoda że Ea nie dało więcej opcji związanych z tym budynkiem, na przykład jakieś treningi, wystawy kotów, jakieś targi edukacyjne od których rosłyby losowe umiejętności, itd. W teatrze/kinie żałowałem że nie było więcej seansów, mogłyby być ze trzy razy dziennie. Szkoda też że teatr jest teatrem tylko z nazwy i nie ma kariery aktora teatralnego. I tak jest to praca w króliczej norze, więc jedyne co musieliby zrobić, to nazwać poszczególne etapy kariery, ustalić stawki, zaprojektować z dziesięć strojów i dorzucić jakiś obiekt-bonus za wysoki poziom kariery. Co prawda jest kariera aktora w Bridgeport, ale tylko tam i nie ma ona tego "uroku".
Sorry za offtop. Ten temat i tak jest rzadko eksploatowany, więc każda aktywność wychodzi mu na dobre.
Witam! Jakiś czas temu natknęłam się na na świat Dębowa Zatoka Autor to Grzegorz "Bloody" Urbaniak , którego możecie czytać na Simowym Brukowcu Świat zrobiony z podstawki , wymaga tylko Zwierzaków lub Nie z Tego Świata aby wczytały się mosty Świat jest duży i bardzo malowniczy .Plik waży 115Mb . Świat jest pusty W tym pięknym świecie jak w żadnym innym można zobaczyć kilka epok naraz Cały teren podzielony jest jakby na dzielnice , które różnią się klimatami i architekturą . W całym świecie można napotkać ruiny zamki miałam wrażenie ,że to miasto jest zbudowane na bardzo starym zabytkowym terenie Miejsce znalazła również plaża , łowiska z pięknymi wodospadami i mnóstwo ślicznych parków . Na stronie SB napisano ,że mogą pojawić się błędy trasowania -ja takich nie zauważyłam )) Jedyne co mnie trochę zaskoczyło to dużo maleńkich domków , oszczędnie urządzonych ale podziwiam i tak Pana Redaktora SB za przepiękne krajobrazy i niesamowity klimat miasteczka
Link do Simowego Brukowca
http://simowy-brukowiec.pl/debowa-zatoka-zupelnie-nowy-swiat-do-the-sims-3/
Link do pobrania
https://www.dropbox.com/s/zbqias1xn1646bw/Dębowa Zatoka 2016 + Zdjęcia.zip?dl=0
Fotki Bębowej Zatoki
OOoops chyba nie wrzucę więcej zdjęć bo coś się blokuje , jak będę mogła dodam więcej pozdrawiam wszystkich simomaniaków serdecznie
Udało mi się dodać kilka fotek , które blokują się po zamienieniu w jpg a png wczytują się dobrze )))
A wracając do Dębowej Zatoki. Świat trochę za pusty jak dla mnie. Podoba mi się jednak motyw z murami i zamkiem. Zaokrąglone centum również prezentuje się zachęcająco.
Mam świat który jest prawdziwą bombą i jestem w nim obsolutnie zakochany!
Miasto nazywa się "Glaciar Isle" i jest miastem na lodowcu jak nazwa wskazuje. Stworzyła go earthgirl.
Miasto ma mroźną atmosferę i trochę futurysyczny klimat. Dominującym kolorem jest zielonomodry, jest także biały i trochę brązowego. Świat wymaga wszystkich dodatków. Nie wymaga akcesoriów, store, modów ani cc.
Świat możecie pobrać tutaj:
thesims3.com/assetDetail.html?assetId=9024047
Temat earthgirl na amerykańskim forum, gdzie możecie zobaczyć proces powstawania świata możecie zobaczyć tutaj:
forums.thesims.com/en_US/discussion/897045/glaciar-isle-beta
To jest moje drugie oglądanie świata. Z racji że mam niedługo sesje to jeszcze nie miałem okazji pograć dłużej niż kilka dni. Za pierwszym razem obejrzałem dokładnie wszystkie parcele oraz teren świata, aby wiedzieć na czym się skupić pisząc relację. W temacie autorki jest co prawda mnóstwo zdjęć, ale ja pozwolę sobie na prezentację ze swoimi zdjęciami.
Zacząłem grać w przytulnym starterze znajdującym się w załomie dróg, nieco ponad miastem gdzie zabudowa się już przerzedza.
Teraz uwaga, bo będzie cała mapa.
Tej wysepki omal niezauważyłem za pierwszym razem. Już miałem wyłączać grę gdy zauważyłem że za lodowcem skrywa się coś jeszcze.
Z góry lodowca spływa wodospad do sadzawek wokół placu z ratuszem.
Czas na spacer po centrum.
Muzeum na otwartym powietrzu.
To powyżej to dom mieszkalny. Z zewnątrz wygląda na jakiś budynek publiczny. Wewnątrz ma ładny świetlik.
Futurystyczny plac. To pośrodku to ogromny kryty basen. Szukałem basenu w tym mieście bardzo długo. Nawet nie wiem jak mogłem go przeoczyć.
Poniżej galeria sztuki.
Bar karaoke nad klifem.
Kolejna duża budowla czyli siłownia.
Salon
Straż pożarna i komis. Komis z eliksirami znajdował się trochę wcześniej.
Na wyższym piętrze miasta rzuciło mi się w oczy małe jeziorko.
Altanka idealna na przyjęcia.
Punkt widokowy.
Wciąż na tym samym piętrze, ale w drugą stronę ulicy. Dwa arktyczno-wiktoriańskie domki.
Bardzo ładne wewnątrz. W tle widać stadion w kotlinie.
Drugi
Nieco dalej.
Biblioteka.
Starterki.
Na wyższym piętrze znajduje się kolejne osiedle. Już odmiennie stylistycznie.
Ten wyjątkowo kwiecisty park nazwałem sobie parkiem country. Ze względu na to że wszystko tutaj jest w krowie łaty i kojarzy mi się z tym rodzajem muzyki.
Kilka wnętrz z tego rejonu.
Najdroższy dom stąd ma wnętrza pałacowykowe.
Dalej znaduje się kawiarnia z salonem gier oraz kręgielnia (ten niższy budynek)
Klub sportowy już wyżej od naszego pierwszego startera.
Jakiś dom po drodze.
Szkoła artystyczna już wysoko w górach.
Dom nieopodal niej.
Charakterystycznym smaczkiem w tym mieście są takie miniparki robione z chodników. Są jeszcze w kilku innych miejscach. Co dziwne, tych ławek i stolików można normalnie używać. Trzeba jedynie pilnować aby sim nie jadł posiłku na nich bo może zostawić talerz którego nie będziemy mieli jak usunąć. (tak przynajmniej domniewam) Niewiem czy ognisko działa bo nie sprawdziłem.
Na najwyższych szczytach mieści się park festiwalowy.
Mamy też starterek i ruinę.
Ktokolwiek tutaj mieszkał, miał super widok.
Mamy także pustą działkę.
Na tym najwyższym poziomie znajduje się także cmentarz.
Te posępne i wysokie mury wysoko w górach kojarzą mi się z kolebką życia.
Wysepka za lodowcem.
To poniżej to klub na plaży. Jedyna parcela publiczna na tej wyspie.
Dwa najdroższe domy.
Naprzeciwko, w ramach równowagi mamy dwa małe domki.
Wyspy z drugiej strony mapy.
Na jednej plaża z wieżą widokową, a na drugiej nieduży dom mieszkalny.
Na plażę pod szpitalem mozna się dostać tylko łódką.
Charakterystyczną budowlą w mieście jest Pałac Shanti (Shanti Palace)
Znajduje się naprzeciwko naszego startera z początku.
Ma niesamowity widok.
Jeszcze widoczek na koniec.
Ogólnie miasto jest zbudowane na średniej mapie (wszystkie światy EA są na dużych mapach dla porównania, duże mapy są cztery razy większe od średnich). Uwielbiam tutaj to, że wszystko jest blisko. Nie marnuje się tym czasu na dojeżdżanie gdzieś daleko.
Domy i wnętrza są spójne biorąc pod uwagę że wykorzystano meble z wszystkich dodatków. Miasto jest podzielone na dzielnice w konkretnym stylu więc nie odczuwa się tak tego. Parcele publiczne także w miare spójne.
Szata roślinna tego miasta jest już mniej spójna. Mamy tutaj arktyczny klimat, a dużo roślin jest egzotycznych i kwiecistych. Iglaków jest za to mało. Najbardziej ten chaos dał się odczuć tutaj.
Mi to nie przeszkadza, świat jest przez to kolorowy. Budzi także skojarzenie do Shangri-La.
Podoba mi się duża ilość roślin ze skoku w przyszłość. Stanowiły one "bazę" szaty roślinnej. Rośliny z tego dodatku mają ładny kontrast i kolory, dlatego mi się podobają.
Miasto chodzi mi płynnie. Jednak nie miałem okazji grać dłużej, jak na przykład pojawi się więcej rodzin, albo zwierząt wolno biegających. Świat jest niezaludniony ale earthgirl kombinuje nadal żeby stworzyć zaludnioną wersję.
Mam nadzieję że miło się wam czytało. Pozdrawiam.
Widać, że jest tam sporo do odkrycia ; kamienne kręgi, zamki ,ruimy... super pomysł!
Ten lodowy świat natomiast to mega pomysł ,coś nowego zwłaszcza z tymi roztopionymi miejscami pod budowe nowych budynków czy zielenia lub tam gdzie jest zabudowa. Bardzo oryginalne otoczenie, coś nowego i ciekawego ,może tam jeszcze kiedyś pohasam ludzkiem. Fajne sa te roztopy ,spodobało mi się to jeziorko i pomysł z wodospadami. Z samych budynków spodobał mi się projekt biblioteki ,która wygląda jak kilka książek obok siebie ogólnie zabudowa przyjemna choć w takim otoczeniu fajnie wyglądałyby też różnokolorowe domki w stylu Rekjawiku. Niemniej architektura udana, zwłaszcza także fajny pomysł z małymi osiedlami jak to. Dzięki za relację.
Jeśli go sobie wgram, to na pewno trochę poprzerabiam domki. Póki co nie zanosi się na to, bo są moje długo wyczekiwane toddlersy w czwórce, no i ten tego
Chociaż drzewa oliwkowe na wyspie sąsiadującej z lodowcem mocno mi zgrzytnęły.
Otoczenie to jest na pewno utopijne i z lekkim podejściem bez sztywnego trzymania się tematu.
Kolejny świat, który chcę wam przedstawić to Russelleton.
Autorem tego miasta jest loaf01.
Link do tematu znajdziecie tutaj:
forums.thesims.com/en_US/discussion/899871/russelleton-beta
Link do pobrania:
mediafire.com/file/yqqkw9lxig3ojti/Russellton.Sims3Pack
W dużym skrócie. loaf01 zbudował dawno temu świat dla swojego przyjaciela, który chciał coś na kształt miast z dwójki, przy czym miasto miało być nie duże, żeby można było objąć je na mapie bez przesuwania. Miasto jest teraz uaktualnione o wszystkie dodatki, bez store i akcesoriów.
Miasto jest niezwykle praktyczne, jest chyba zbudowane na średniej mapie. Waży bardzo mało - niecałe 38 Mb. Dla porównania, Riverview ze store waży 90 Mb.
W temacie autora macie już co prawda sporo zdjęć, ale ja postaram się dołożyć bardziej z góry.
Po bokach placu centralnego mamy różne budynki publiczne. Fryzjer, straż pożarna, kręgielnia, kawiarenka, bar, komis, biblioteka itd.
W niektórych piętra mają znacznik pominięcia poziomu, więc nie cały budynek jest użytkowany.
Cmentarz jest lekko oddalony od miasta.
Są dwie plaże w pobliżu jeziora. W samym jeziorze mamy też dwa miejsca do nurkowania.
Mój ulubiony dom to ten musztardowy. Wnętrza w całym mieście są klasyczne i bez szaleństw.
Świat jest zaludniony przez osiem rodzin. Można też pobrać dodatkową, która chyba jest częścią tego uniwersum i historii które są w tym mieście. Na zdjęciu jedna z tych rodzin zamieszkujących to miasto.
Zachęcam także do zobaczenia innych światów loaf 01.
Tutaj macie tematy jakie założył. Są też daty kiedy była ostatnia wiadomość.
forums.thesims.com/en_US/profile/discussions/1089537/loaf01
Z tego co patrzyłem, to wszystkie jego światy są w podobnej stylistyce i też ważą niedużo. Jak będę po sesji to może sobie ściągne kilka do gry, ale raczej nie będę przedstawiał. Zdjęć w tamtych tematach jest sporo, a autora już wam przedstawiłem. Zanim pobiorę inne to sobie jeszcze trochę o nich poczytam.
Pa.
Mam też z tą okolicą śmieszną przygodę. Gdy weszły Cztery Pory Roku, akurat grałam sobie świeżo stworzoną rodzinką w Hidden. Gdy zaczęłam rozgrywkę, było lato - dookoła zielone drzewa, łąki, w oddali ośnieżone szczyty gór - słowem typowy górski krajobraz. Skończyło się lato, zaczęła się jesień, więc czekam na spektakularne objawy tej pory roku. A tu nic. Liście nie spadają, nic nie żółknie, nie brązowieje ani nie czerwienieje nawet Mój Sim z grabiami w rękach czeka dzień, drugi, trzeci. Nadal nic. Myślę sobie - coś się zbugowało. Lecę do innej rodzinki w innej okolicy - tam jesień jak się patrzy! No nic - myślę sobie, może się odblokuje jakoś. Przyszła zima i sypnęło śniegiem. Myślę sobie - no nie - skoro pada śnieg, to czemu liście nie oblatywały??? Ale przyszło mi do głowy aby przyjrzeć się bliżej drzewom w Hidden, i parsknęłam śmiechem! Co miało żółknąć i oblatywać, skoro w Hidden Springs są same świerki i jodły - i inne iglaki
Świat który wam przedstawię nie za bardzo mi się spodobał. Co prawda jest to temat z pięknymi światami, ale myślę że skoro zrobiłem już zdjęcia w grze, to warto wstawić ku przestrodze.
Link do katalogu:
sims3.thesimscatalog.com/sims3/worlds/large/wailenburg/
Wyszukiwałem na amerykańskim forum nazwę świata, ale nie znalazłem nic. Żadnego tematu, żadnych zdjęć, ani wskazówki. Nie wiem kto jest autorem.
Świat nazywa się Wailenburg, a w grze widnieje jako Wailenburg Coutry. Świat jest zbudowany na największej mapie. Ktoś zbudował świat pod distain terrain, czyli daleki teren bądź inaczej tło terenu. Jest to obiekt występujący w większości światów od EA który tworzy iluzję gór, pól, i ogólnie dalekich terenów poza granicami świata. Stwarza wrażenie że świat nie jest wyspą, a jest śródlądowy (np: Hidden Spring, Riverview, Moonlight Falls) lub nad brzegiem morza (np: Sunset Valley, Starlight Shores).
Z racji że tła terenu pasują tylko do największych map, to niektórzy na siłę starają się zbudować miasto na największej mapie żeby tło terenu dopasować. W przypadku osób nieobytych z CAW światy te często świecą pustkami. Podobnie z Wailenburg Country. Autor (lub autorka) porwał się z motyką na Słońce.
W centum miasta jest nawciskane króliczych norek aby zapełnić miejsce. W każdym mieście powinna być tylko jedna królicza norka danego typu - czyli jeden teatr, jedno spa, jedna restauracja, jeden bar itd. Nie powinniśmy dawać kilka króliczych norek tego samego typu ponieważ gra musi do każdego takiego budynku stworzyć szefa oraz kilku współpracowników dla naszego sima (najczęściej 2-3 współpracowników). To dodatkowo zapycha pamięć i niepotrzebnie męczy komputer, dlatego powinno być po jednym rodzaju danej króliczej norki na świat. W centrum Wailenburga można znaleźć przynajmniej trzy restauracje, kilka sklepów z książkami, kilka spa, kilka sklepów spożywczych itd.
W Wailenburg Country drzewa są porozstawiane na chybił trafił. Podobnie pomalowany jest teren. W ciapki.
Domy w tym świecie często się powtarzają, byleby zapchać miejsce. Powstały tutaj "osiedla klonów".
Ogólnie to Wailenburg byłby dobrym światem, ale na mapce małej albo średniej. Wtedy byłoby to lepiej rozplanowane.
Dla ciekawych. Poniżej grafika którą na szybko zrobiłem w paint. Pokazuje ona rozmiary światów.
Światy składają się z bloków. Są to części które służą do tego, żeby komputer skupiał się tylko nad tym obszarem nad którym aktualnie działamy. Będąc kamerą nad danym blokiem detale są wyświetlane bardziej szczegółowo, a gra sprowadza do nas więcej simów z innych obszarów które są jakby "uśpione" dopóki do nich się nie przeniesiemy.
Wymiary światów są bardzo zróżnicowane. Każdy kolejny wymiar mapy jest cztery razy większy od poprzedniego.
Najmniejszy jest Tiny czyli malutki. Składa się tylko z jednego bloku i w zasadzie zmieści się tutaj tylko kilka parceli. Z terenem też nie poszalejemy bo będzie to malutka wysepka co najwyżej.
Następny jest Small czyli mały. Bok tej mapy ma 2 bloki, także świat składa się z czterech. Tutaj zmieścimy już więcej parceli, ale miejsca jest wciąż za mało żeby poszaleć z jakimś większym pasmem gór, lub dolinami itd.
Mapa Medium czyli średnia, ma bok o długości czterech bloków, czyli ma w sumie 16 bloków. Ten rozmiar jest prawie idealny. Nie zabraknie miejsca, ale też nie zmarnuje się za dużo.
Największy jest Large, co znaczy olbrzymi. Bok składa się z ośmiu bloków, czyli w sumie mapa posiada ich 64 (jest 64 razy większy od najmniejszej mapy!). Tutaj powinni sie poruszać tylko doświadczeni. Trudno jest zagospodarować teren, często takie światy świecą pustkami albo osiągają dużą wagę pliku. Niektórych kusi aby zbudować świat śródlądowy i użyć dalekiego terenu np: z Shank Simla.
Niestety EA dało bardzo okrojone i niedopracowane narzędzie. Sami też mieli z tym problem. Ich oryginalna wersja CAW zawierała narzędzie stwórz jezioro, które pozwalało stworzyć zbiornik wodny na poziomie innym niż poziom morza. Niestety powodowało to mnóstwo błędów i sami tego nawet nie używali i musiali znaleźć inny sposób na zrobienie zbiorników wodnych na różnych poziomach. Na modthesims można było kiedyś pobrać narzędzie nazwane SuperCaw, które było bardziej rozbudowane od tej wersji EA. Jednak nie mam do tego linka, a podejrzewam że nie jest też to narzędzie aktualizowane.
W nadchodzących dniach przedstawię wam kolejne cztery światy. Będą lepsze. Są też istne perełki, więc stay tuned.