Nie wiem czy ktoś to będzie czytał, ale chętnie porozpisuje się na temat mojej rozgrywki w sims3
W mojej grze wprowadziłem lata kalendarzowe - 1 rok to 4 dni simowych.
Grupy wiekowe w dniach wyglądają tak: Niemowlę-4, Małe dziecko-16, Dziecko-28, Nastolatek-40, Młody Dorosły-84, Dorosły-84, Emeryt-64. Daje to nam mniej więcej 80 lat życia co wprowadza taki smaczek do rozgrywki
A więc zapraszam.
ODCINEK 1
Mamy rok 22. To nowy kalendarz, gdyż w Simworld skończył się czas wielkich problemów i weszliśmy w czas cyfryzacji i globalnego pokoju. Ludwik Lasztach sprowadził się do Sunset Valley. Wynajął bardzo malutki domek na przedmieściach (Lilii Wodnej 55) i rozpoczął pracę jako dziennikarz z pasji do pisania. Sam Ludwik boryka się z problemami chodząc cały czas zadumany.
"Jak tutaj nie śnić o pieniądzach, gdy jest się tak biednym."
"Lilii Wodnej 55 - mały prosty domek, a przy nim mały ogródek do zniwelowania kosztów życia w Sunset."
"Nasz Ludwik szykuje się na mały wypad na miasto"
"Morgana Wolff to nowa przyjaźń naszego sima w nowym otoczeniu, może będzie coś z tego?"
"Po karaoke czas na bibliotekę, bo gdzież rozwinąć umiejętność pisania i alchemii???"
Ludwik zaprzyjaźnił się z Morganą, lecz nadal doskwiera mu samotność w tym mieście. Wie, że wypadało by skupić się na karierze, ale ta pustka w domu trochę go przeraża. Czy w jego sercu znajdzie się ktoś godny zakochania, a może to właśnie Morgana?
Komentarz
Morgana - do tego imienia mam szczególny sentyment. To imię nosi moja druga ulubiona simka - wróżka. Historyjka dopiero się rozwija, więc niewiele się dzieje. Czekam na ciąg dalszy
Cudownie. Nasz nowy mieszkaniec Sunset zdobył awans, a także parę nowych kontaktów na mieście. Jego przyjaźń z Morganą Wolff rośnie z dnia na dzień co ułatwia zaaklimatyzowanie się w nowym otoczeniu. Ogród również wygląda coraz lepiej, a sam Ludwik ostatnio spędza dużo czasu na spotkaniach towarzyskich i przyjęciach.
"Jak się nie umie gotować to trzeba jeść płatki z mlekiem."
"Na siłowni tłok, ale jest nowa znajoma - River McIris. I cóż za niespodzianka?! Jest z nami również Morgana."
"Sw0rd zawsze umie zadbać o rozrywkę na imprezkach, choć niektórzy już śpiący."
"-To dla Ciebie Ludwik. Ayesha chyba chciałaby coś więcej niż przyjaźni."
"Kolejny wapad na siłownie, ale tym razem spotykamy rodzinę Kawaler."
"Festiwal lata się skończył, ale zabawki pozostały."
"-Mój piękny ogródek! Co to ma znaczyć?!"
"Spontaniczny wypad na pokazy i znów spotykamy naszą Morganę."
"-Książki to coś co mnie kręci. Mój książkowy z tej River."
"Pauline Wan po raz pierwszy u nas w domu, a w dodatku została na noc! Niestety, ale tej nocy do niczego jednak nie doszło, ale ważne że naleśniki wyszły jak powinny."
"Korzystając z jesieni czas na łowienie jabłek z naszą Ayeshą. Wspaniałe spędzone popołudnie."
Zdemolowany ogródek podłamał naszego Sima, ale dobre relacje w pracy pozwalają mu zapomnieć o niepowodzeniach i może pozwolić sobie na zakup pralki i suszarki. W końcu będzie miał pachnące ubranko! Morgana, River, Pauline i Ayesha są coraz bliżej naszego Sima, który pozwala sobie na coraz więcej. Sam Ludwik zaprzyjaźnił się z Cyr10k3 i ostatnimi czasy nie mogą przestać się widywać. To właśnie dzięki imprezom organizowanym przez Sw0rda Lasztach powoli zapoznaje coraz większą ilość kobiet. Na kogo padnie wybór, a może pojawią się kolejne kandydatki?
Zawsze bawią mnie te figurki flamingów - bardzo mi się kojarzą z The Sims1 - wspominam je z sentymentem, bo w jedynce nie było zbyt wielu ozdób domu
Aha - i jeszcze dwie uwagi. Jedna - rób zdjęcia w większym zbliżeniu - jeśli już Ludwik dostaje prezent, to chciałabym zobaczyć, czym to się próbuje Ayesha wkupić w łaski
A druga - - imprezom Napisałam co powyższe i sama musiałam siebie poprawiać -bo napisałam w pierwszej chwili próbóje - przyganiał kocioł... Ale natychmiast się poprawiłam
Z Ludwika zrobił się niezły lowelas. Z jednej strony wgląda na szczęśliwego, ale kto zna go bliżej wie, że w środku cały czas dręczą go problemy swojej tajemniczej przeszłości. Jego rozterki wewnętrzne prowadzą do porzucenia kariery dziennikarza(4) jako Zawodowego Blogera. Mimo dużej chęci do pisania, zadania zlecane przez pracodawce nie pasowały Lasztachowi. Żeby kłopotów finansowych było mało, w nocy do domu wtargnął złodziej! Nasz bohater od razu zadzwonił po policję, jednak funkcjonariusz po przegranej bójce dał uciec złodziejce z naszą umywalką i komodą. By odreagować chwilę wolnego czasu spędzał na nowych książkach jakie dostał wraz z nowiusieńką półką na lektury, a także by zagospodarować przestrzeń przed domem postanowił zasadzić jabłonki.
"Po zaręczynach czas na prysznicowe bara-bara, cóż za noc!"
"River w końcu ma swój własny kąt na świecie i nie musi się z nikim dzielić!"
"By przemyśleć swoją przyszłość Ludwik wybiera się na ryby, jednak pogoda nie pozwoliła na długie wędkowanie."
"Wieczór kawalerski nad morzem? Świetny pomysł! A ta tancerka to oczywiście pomysł naszego przyjaciela Sw0rd'a"
"Korzystając z ostatnich dni jesieni i oczywiście kawalerskich Ludwik chce się jeszcze trochę rozerwać."
"Imprezka u River, która zaprosiła Pauline Wan! Pauline nawet na przyjęciu nie chciała odpuścić sobie Ludwika."
"Kolejna impreza tym razem u Pauline Wan. Morgana jako przyjaciółka doradziła Lasztachowi, by zakończył tą toksyczną przyjaźń i skupił się teraz na swojej rodzinie!
"Prywatny ślub to może nie huczne wesele, ale dla River nie liczą się pieniądze tylko bliskość Ludwika."
Ostatnie dni dla Ludwika były czymś pięknym. Zmiana kariery, zaręczyny, wieczór kawalerski, parę imprez, aż w końcu ślub ze swoją ukochaną River. Niestety dla Ludwika był to tylko ślub prywatny, ale zakochani nie zwracali na to uwagi. Gdy o wszystkim dowiedziała się Pauline Wan była rozwścieczona, ale dzięki pomocy Morgany i Thorntona pogodziła się z losem. To samo tyczyło się Ayeshy Ansari, lecz w jej przypadku było znacznie gorzej. Ayesha postanowiła zawalczyć o Ludwika mimo iż ten jest już "zaobrączkowany". River od razu po ślubie zmieniła nazwisko i wprowadziła się do Ludwika zostawiając matkę wraz z jej dwiema przyjaciółkami (Molly i Sandi French). Małżonka jest o 5 lat młodsza od swojego męża, ale mimo to chce jak najszybciej wprowadzić swe rządy i poprawić nieco wystrój domu. Mają w tym pomóc pieniądze, które dostała od matki na ślub i nowa praca Ludwika jako Obiekt testowy w kierunku naukowym. Musi też być czujna na Ayeshe, która nie spuszcza oczu z Ludwika!
Nadchodzące dni zapowiadały się spokojnie dla nowożeńców. Ludwik za namową River skupił się na pracy, by dostać szybciej awans, a sama Pani Lasztach postanowiła przemeblować nieco domek. Ludwik zamienił swojego Marnegorzęcha na Wielką Cytrynę, która została w gratisie przemalowana. Nasz prekursor coraz bardziej myśli o małym Ludwiczku, ale skrupulatnie odradza mu to Ayesha. Ta kobieta wręcz nie daje odporu! River natomiast nie zdaje sobie sprawy, że mąż nieumyślnie flirtuje z inną na boku. Na całe szczęście jest ktoś kto w tej sytuacji może bardzo pomóc. Tak jest państwo Wolff. Przyjaciele rodziny Lasztach są teraz z nimi bardzo blisko. Starają się spotykać co najmniej raz w tygodniu, a to na mieście, a to w jednym z zaprzyjaźnionych domostw.
"Czyżby przetrenowanie?"
"Nieeee. To radosna nowina. Nasza River jest w ciąży! Czy to oznacza koniec problemów z Pauline i Ayeshą?"
"-Jakie to ciekawe! Każda matka chce się przygotować na pierwsze dziecko jak najlepiej i nasza Pani Lasztach nie zamierza być gorsza."
"Nasz przemeblowany domek. Jeszcze tylko łóżeczko dla dziecka i będzie wspaniale, ale czy tylko jedno?"
"Spokojnie i bez pośpiechu to jest właśnie River. Nawet w czasie porodu opanowana."
"Najszczęśliwszy ojciec na świecie."
"Żona śpi, Krzysiu śpi, więc czemu by nie pograć po nocy?"
"Mimo że jest 2 w nocy to Krzysiu nie odmawia porządnej buteleczki mleka."
"-Pora zaszaleć! Chyba nie o tym myślała River gdy Ludwik wykrzyczał te słowa."
"Obraz od cichego wielbiciela. No w sumie nie tak cichego, podpisane Marty Keaton?! Przecież on ma żonę i dziecko! Na całe szczęście Ludwik nie widział liściku, bo mogłyby być kłopoty. Czy to oznacza, że z pozoru spokojne małżeństwo może mieć coś na boku? I to każde z nich!"
Nasza powiększona rodzinka wygląda teraz na bardzo szczęśliwych, ale ten dom mimo remontu robi się już coraz mniejszy, a to oznacza możliwą przeprowadzkę. River jest cudowną matką nie ma co do tego wątpliwości. Z dnia na dzień wzrasta jednak jej niechęć do Pauline Wan, która jest teraz najlepszą przyjaciółką Ludwika i Morgany Wolff. Cała trójka trzyma się teraz dość blisko siebie. Nasza Pani domu utrzymuje natomiast bardzo dobry kontakt z matką, sąsiadem AJ Alvi i Marty'm Keatonem. Ludwik teraz mocno skupia się na karierze i stara się namówić River na drugie dziecko mimo, że ta dopiero odpoczywa po pierwszym. Pani Lasztach usiłuje wymusić wycieczkę wakacyjną o której marzy do Champs Les Sims we Francji. Słysząc to Ludwik kategorycznie zabronił nawet wspominać o tej wyprawie! Samą River to mocno zdziwiło, gdyż mają przecież odłożone trochę pieniędzy właśnie na ten cel, ale może coś się zmieniło? Coś o czym mąż nie chce jej powiedzieć? A może to po prostu strach przed podróżą? Ostatecznie stanęło na tym, że póki mają małe dziecko to nie ma mowy o żadnej podróży za granicę. Gdzieś tej całej sytuacji z boku przygląda się jeszcze Ayesha Ansari, która do tej pory czuje coś do Ludwika. Czy jest ona wstanie rozbić tą rodzinę, a może dojdzie to tego jeszcze Marty?
Dlaczegóż to Lufwiczek tak skąpi żonie wymarzonej podróży! Oburzyłam się! Jeśli z nego taki skąpiec, to niech weźmie pod uwagę, że eksplorując grobowce w którymkolwiek wakcyjnym mieśćie, zdobędzie tak dużo artefaktów, że nie tylko nie straci kasy ale dużo więcej zarobi! Nie mówiąc o nauczeniu się nowych przepisów kucharskich czy nowych umiejętności (wytwarzanie nektarów w Champs Les Sims, fotografia w Egipcie czy sztuki walki w Shang Simla).